CAVIARNIA

Wszystkie są słodkie Dobrze, że przynajmniej jeden z tej dwójki będzie spokojniejszy
Mam nadzieję, że te zęby jednak okażą się "pewniejsze" i biedny maluch będzie normalnie mógł jeść, bo teraz je normalnie?

Pucko, w karcie stoi: "siekacze lekko chwiejne - do obserwacji, czy zwierzak je; możliwe, że fragmenty wypadną"
Ale widać, że je, bo przybywa i wagą nie odstaje od braciaków. Niki2, chyba nie ma się co na razie martwić.

A i Twój rudoagutek jest po prostu chyba dominantem, dlatego spokojniejszy - emanuje z niego siła ducha i przekonanie o własnej wartości. Na szczęście nie widać, żeby był agresywny. Rudy z niepewnymi zębami natomiast jest na razie głównie przestraszony - zobaczę wieczorem, jak sprawy stoją.

Numerki adopcyjne też zabukowałam chłopakom:
2047 - biało-rudy-aguti
2048 - rudy-aguti
2049 - biało-rudy/ciemne łapki
2050 - biało-rudy

Czyli drugi i trzeci jadą do Ciebie, Niki2

Aaa - chwieją się. Może o coś przydzwonił? albo niedoborowe?
Agut emanuje "siłom i godnościom osobistom"

pucka69 pisze:Aaa - chwieją się. Może o coś przydzwonił? albo niedoborowe?
Agut emanuje "siłom i godnościom osobistom"

Niedoborowe to są wszystkie, ale może on faktycznie ma bardziej - wlewam w nie trochę więcej niż trzeba wit. C, więc może się wszystko ładnie wyrówna i poprawi. Ale nie ma mowy o -om! U mnie świniaki używają właściwych końcówek, mówią: wziąć, tę trawę i sweter, a nie swetr! O!

Jak maluchy? Pewnie gotowe do podróży

Natalinka pisze:

pucka69 pisze: Ale nie ma mowy o -om! U mnie świniaki używają właściwych końcówek, mówią: wziąć, tę trawę i sweter, a nie swetr! O!

I nie mówią "proszę panią"? Co za świnki!

Dwa prośki zakontenerowane i czekają na fracht w stronę Śląska. Grzeczne, ciche i niemal niewidzialne wzbudzają niemy podziw współpracowników. Ale coś chrupią i mam nadzieję, że skorzystają z wody, bo się namęczyłam, żeby poidełko zamocować

Natalinko, czyli zostały Ci dwa te rudaski, tak? I jeden ewentualnie dla Pani z Wilanowa (nie odpisała, co mnie martwi), a drugi dla Cynthii? Czy on już "zaklepany"? Bo tutaj ktoś szuka młodego samczyka, z Warszawy, to może by..http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 72#p252858

Cynthia się określi jak dostanie zdjęcia, bo prawda jest taka że to Państwo z Bielska decydują.... Czym szybciej dostanę fotki dwóch rudo-białych, tym szybciej dam znać....

a takie nie wystarczy?
przecież oni prawie identyczni