CAVIARNIA

no jutro moja siostra z Warszawy jedzie do Zambrowa i może je przywieźć , ale jutro do najpóźniej 8.30 muszą być do niej dowiezione . ponieważ ma szaloną kotkę , to nie ma możliwości trzymania świnek przez noc . i litości nie mam klatki , chociaż 80 Grenouille ma dla mnie , ale nie wiem ,czy da radę dowieźć do siostry na jutro rano . bez klatki nie mam gdzie trzymać towarzystwa

A nie może siostra gdzieś ich zamknąć przed kotem, kuchnia, łazienka?
Ja jestem chora, troche przymulona. Ale gdybym wieczorem odebrala je z MV i od razu tam zawiozla do niej? Ja do MV mam 20 km a do twojej siostry 25 w jedna stronę. Gdyby nie to moje przeziębienie to może bym rano się zwlekła z łóżeczka ale w moim stanie jazda dzisiaj i jutro to nie dam rady, niestety.

no niestety , moja siostra nie pojedzie , a szwagier tym bardziej . dla mnie dobrze , że do Zambrowa podrzuci . jak jesteś chora , to nikt więcej nie da rady ? dziewczyny to może zająć 2- 3 godziny , próbujcie

Dziewczyny ja mieszkam na Grochowie. To jest podobno niedaleko siostry Basi. Białe podobno siedzą z białymi tak? Bo tak myślę że na krótki TDT mogłabym coś zgarnąć jak jedne mają DS i są zdrowe... Basiu napisz mi na PW swój nr. Ja absolutnie do poniedziałku nie mogę pomóc- jesteśmy w rozjazdach- chyba że by mi ktoś te prosiątka podrzucił i ktoś od Basi np jutro rano je po drodze zabrał, ale nie wiem czy tak na biegu jest sens . Pomyślcie i piszcie... U mnie ma zostać jedna biała i ta czarna z rudymi plamkami bo mają rezerwację a druga para pojedzie do Basi.

Najlepiej by było wziąć całe towarzystwo i wrzucić w 100. A nie parami. Jak wrócę zabiorę panny. Wracam 7.06. Te dla rekinka zwłaszcza. Biała z ciemnymi znaczeniami plus czarna z rudymi ciapkami.

Bardzo pięknie prosze koleżankę która będzie opiekować się naszymi świnkami ( dla rekinka) o jakieś zdjęcie naszej parki , razem z córką już się nie możemy doczekać,ale jeszcze troszke czasu upłynie więc choc wirtualnie chcemy się do nich uśmiechac;))

Na dzisiaj sytuacja jest taka:
jutro zabieram całą czwórkę z Medicavetu
"wrzucam do 100" albo do dwóch 80 w parach mieszanych kolorami i patrzę do poniedziałku, co się będzie działo.
W poniedziałek późnym wieczorem zawożę je do Chrumki.
Chrumka je potrzyma do przyjazdu Pucki, która przejmie dwójkę dla Rekinka - ale to tak odległe plany... się zobaczy.
@Basiu, wyszło nam, że bez sensu wozić niepołączone świnki do Zambrowa, skoro dwie z nich mają pojechać do Wlocławka.

Na razie niech dziewczyny posiedzą u mnie

Chrumko jak znajdziesz chwilke to tak jak prosiłam naszej prace małą fotkę zrób;))

Wrzuciłam do 100. Leja się strasznie. Rozdzielam.