Strona 4 z 6

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 08 lut 2015, 18:34
autor: porcella
Słuszna uwaga.
poprosiłam tez o zmianę zdjęcia na głównej na takie bardziej zachęcające ;)

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 15 lut 2015, 18:39
autor: porcella
Sesyjka spacerowa:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak wygląda spacer – jeden się rozsiadł w kapeluszu (to Soczek), a drugi udaje ze go nie ma (Budyń). Ale ogólnie są śmiali i dają się ciućkać. Niestety w nocy czasami hałasują, co - mamy nadzieję - z wiekiem im przejdzie. Całkiem spore z nich świnie – 58 (Budyń) i 65 (Soczek) deko żywej wagi. Zęby w porządku, Budyniowe może trochę słabsze, więc dostanie nieco więcej vit. C.
Cykorii nadal nie chcą, ale sałata rzymska, koperek, marchewka (zwłaszcza!) znikają migiem.

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 21 lut 2015, 20:54
autor: porcella
Hop hop!
Komu piękne białasy?
Zaprzyjaźnione ze sobą i przyjaźnie nastawione do świata i innych świnek :-)

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 25 lut 2015, 23:15
autor: Nikodemcio
Mam pytanie co do adopcji. Chętnie przygarnęłabym obu chłopców tylko odległość. Więc to pojawia się pytanie. Czy w razie niedogadania się świnek (wiadomo jak to chłopy) czy świnki wracają do dawnego domu tymczasowego ?

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 25 lut 2015, 23:25
autor: porcella
no raczej tak. Ale Kraków - warszawa to trasa do pokonania. Chyba, że w Krakowie ktoś się zaopiekuje świnkami.
Jakie są Twoje prosiaki?

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 25 lut 2015, 23:40
autor: Nikodemcio
Jeden totalna, podporządkowana kluska, daje sobie całkowicie wchodzić na głowę i to dosłownie. Drugi czasami przypomina o swojej dominacji, ale nie nachalnie. Kręci co jakiś czas bioderkami, od czasu do czasu zaznaczy teren oraz swojego kolegę. Kiedy do mnie przyjechali Ed'o miał konflikt z Kisą, ale ten był w trakcie dorastania wiec też mu dawał popalić. Dopóki nie prowokował Ed'a, nie zaczepiał go i nie podgryzał był spokój.
Kisy juz nie ma, zostały dwa agutki.

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 25 lut 2015, 23:41
autor: porcella
one sa od nas? Myślę o wizycie przedadopcyjnej?

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 25 lut 2015, 23:42
autor: Nikodemcio
Tak. Tośka była z wizytą i ona też dostarczyła chłopców.

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 25 lut 2015, 23:44
autor: porcella
no cóż, pomyśl spokojnie parę dni, czy na pewno - cztery świnki, to sporo... Oni robią wrażenie ugodowych, ale wiadomo, ze nie wiadomo :-)

Re: Budyń z Soczkiem czyli deser polabo:-) (W-wa)

: 25 lut 2015, 23:46
autor: Nikodemcio
Były już dwukrotnie czwóreczki i dawaliśmy radę bez żadnego problemu ;)
Ja jestem wstępnie chętna. W zasadzie decyzja nie należy do mnie, a do chłopaków, nic się nie przewidzi.