Strona 4 z 11

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 03 lis 2014, 23:39
autor: lubię
Zwierzyniec, Piasecki. Potem do kontroli to już wszystko jedno, byle człowiek się znał i miał sprzęt.
Dzisiejsza wizyta niestety nie przyniosła happy endu - optymistyczna wersja dalszych losów Szoguna jest taka, że będzie świnką specjalnej troski i do końca życia będzie wymagał regularnych kontroli ucha i czuwania nad jego stanem. Na razie ucho jest suche, nic się nie paprze ani nie zaognia. Antybiotyk odstawiony, jeszcze do piątku kropelki i w poniedziałek ponowne rtg. Błony bębenkowej wciąż brak, ale jest za wcześnie, żeby cokolwiek przesądzać. Natomiast w międzyczasie siedli sobie wszyscy w Zwierzyńcu do zdjęć z zabiegu - i wnioski są raczej smutne. Kości czaszki w tej okolicy są silnie zmienione, rozpulchnione, stan zapalny nie wytworzył się na nich, tylko jakby je przerastał. Przyczyny mogą być różne, ale wszystkie kiepsko rokują: albo stan zapalny wszedł tak głęboko i może nawracać (już z kości czaszki, nie z zewnątrz, trochę jak w zaawansowanym pododermatitis), albo będzie się wytwarzał z nieprawidłowych struktur, albo jest to stan "okołonowotworowy". Czyli, jak to krótko podsumował mój tż, będzie albo źle, albo ch... Pierwszy scenariusz jest w miarę najlepszy, wymaga stałych kontroli, ale zakłada jakieś życie dla świniaczka. Dwa pozostałe niestety nie bardzo :sadness:

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 06 lis 2014, 18:50
autor: moniabaj70
Cholender :-( niezbyt dobre wiesci :sadness:

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 06 lis 2014, 20:56
autor: urszula1108
Trzymamy kciuki. Podrzucić Ci trochę sianka od pana Roberta?
Jakby Cię interesowało, to najprawdopodobniej w poniedziałek będziemy jechać do Zwierzyńca.

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 06 lis 2014, 21:00
autor: lubię
Siano dla tymczasów mam zapewnione, dzisiaj przyszła cała belka :) Ale dziękuję :) W poniedziałek muszę jechać na ponowne rtg, więc z przyjemnością się z Wami zabiorę :102:

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 06 lis 2014, 21:04
autor: urszula1108
To jeszcze się dokładnie dogadamy. Najprawdopodobniej będziemy z jechać z psiaka koło 16. Chyba, że poniedziałek będę miała wolny, to wtedy dostosujemy się do Ciebie, ale i tak raczej będzie to późne popołudnie.

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 10 lis 2014, 22:05
autor: lubię
Znowu była ropa. To mniejszy problem. Większy jest taki, że przy płukaniu płyn poszedł mu nosem - czyli jest dziura na wylot, z ucha do nosa. Błony bębenkowej nadal brak, chociaż ogólnie nie jest jakoś bardzo źle - tkanki są czyste, nie ma zaognień, ropa się ładnie wypłukała. Rtg na razie nie było, znowu przez tydzień podajemy antybiotyk ogólny, tym razem do pyszczka, mocniejszy od enrofloksacyny, ale i bezpieczniejszy (nazwy zapomniałam i dziś na pewno sobie nie przypomnę). I rtg dopiero za tydzień, raczej z kontrastem, żeby zobaczyć dokładnie, gdzie to sięga. Wolę nie myśleć jak mały się czuje z tym przeciągiem w czaszce, ale myślenie o przyszłości też mi nie idzie :| Na szczęście są zalecenia na teraz i tego się trzymam.

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 10 lis 2014, 22:19
autor: Joanka
O mój losie, biedny poczochraniec. :fingerscrossed: za zdrówko

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 11 lis 2014, 11:55
autor: Aguś79
biedny maluszek nadal trzymam :fingerscrossed:

Re: Szogun i Twister, stuknięte poczochrańce [WROCŁAW]

: 11 lis 2014, 11:57
autor: urszula1108
Trzymamy kciuki za małego

!

: 11 lis 2014, 19:39
autor: moniabaj70
Oj ... trzymam kciuki zeby przeciagów bylo jak najmniej !