CAVIARNIA

Dziękuję za pokierowanie. Czytam forum od tygodnia, najpierw stronę główną, więc już co nieco wiem. Znalazłam nawet DT niedaleko nas (Sztum) i chyba tam "uderzę" Od razu chciałam dwie świnki, ale napewno takie, które już są razem, ze względu na brak doświadczenia.
Miejsca na klatkę taką 120cm u nas jest. Mniejszej nie zamierzam kupować.No i wiem, że dziecko dziecku nierówne
Ale moje dzieci wychowały się ze zwierzętami, i nie były to same przyjemności... Naszym psem, który ostatnio zakończył swoje życie opiekowały się dzieci podczas naszego pobytu w pracy. A nie było łatwo i przyjemnie (podawanie leków, pomoc psu w chodzeniu, sprzątanie odchodów, pilnowanie żeby nie schodziła ze schodów, bo by spadła).
Oliwia bardzo chce chomika, ale one tak krótko żyją... A my mamy ponad 100 metrów do naszej dyspozycji, ogród, trawnik, no i dziadków na dole. Nie chcemy psa nowego do domu, bo mamy dwa jeszcze młode psy na podwórku. Jednak one do domu nie wchodzą, więc świnki będą bezpieczne.

Myślałam o niespodziance w postaci świnek na święta, ale już teraz chcę kupić wszelkie niezbędne rzeczy. Tylko z jedzeniem poczekam, żeby kupić to, do czego świnki będą przyzwyczajone.
Proszę o pomoc w dobraniu świnek z odpowiednim charakterem. Jedyne co chcę, to żeby były w miarę młode i że względu na pielęgnację miały krótkie włosy.
Ale się rozpisałam

No to warunki rewelacyjne Na forum znajdzie też pani wskazówki dot. karmienia, jakie karmy itd. Warto też poczytać o mieszkankach, norki, kapciochy itd no i oczywiście ściółka- większość osób poleca zwykły żwirek drewniany, a na to maty łazienkowe. Widzę, że Pani z Prabut? Mam tam znajomych, więc jak coś to mogę pomóc z transportem od Gdańska, jakby ktoś podrzucił mi je tutaj

Nawet musisz wszystko kupić wcześniej - jest niezbędne do wizyty przedadopcyjnej No i z tym prezentem to słaby pomysł, bo zwierzęta brane na prezent są zmorą organizacji adopcyjnych, więc wiele domów tymczasowych (nie tylko naszych, w ogóle wszelkich od dowolnych zwierząt) z założenia nie wydaje zwierząt przed świętami, nawet przy pozytywnej WPA. Np. ja jestem w tej liczbie Zapytaj silje, ale uprzedzam, że możesz usłyszeć: "OK, po świętach możemy się umawiać." To nie jest niechęć czy osobista animozja - to zasada ostrożności w działaniu

No tak, tylko to prezent dla MOICH dzieci, więc wiadomo, że obowiązki będą podzielone na mnie i na dzieci. (/jak nie to prezent będzie dla mamusi i tatusia ;-P ) Gdyby to był prezent dla rodziców, chrześniaków, cioci czy dorosłych dzieci to co innego...
Zresztą co za różnica, często takie upragnione zwierzaki kupuje się dzieciom z jakieś okazji czy to urodzin, czy zakończenia szkoły, no a święta to dla mnie idealna okazja, bo dostają razem prezent.
Mogę je odebrać przed świętami kilka dni, chyba że w pierwszy dzień świąt?
W tej okolicy mamy też dużo wolnego, dzieci w domu, my mamy wolne. Jest czas na adaptację, naukę, obserwacje...
Proszę Was, przemyślcie, bo czy tak czy tak świnki będą u mnie w domu, z chęcią zrobiłabym to przez stowarzyszenie, bo zawsze zwierzęta u nas to jakieś bidy i znajdy. Ale jestem zdecydowana o prezencie na święta. Dość tabletów, telefonów, gier itp. Chcę aby miały coś co oznacza odpowiedzialność a zarazem radość.

Witam,
jestem zainteresowana adopcją świnki morskiej - małego samca.
Okolice Zielonej Góry i Wrocław
Proszę o wskazówki dotyczące adopcji.
Pozdrawiam,
Kasia

Czy masz już inna świnkę w domu?Bo te są stadne i potrzebują towarzystwa swojego gatunku.Klatka więc to min.100cm.

Ja się zastanawiam, czy możemy adoptować kolejne świnki, czy mamy bana ze względu na to, że mieszkamy daleko od ośrodków adopcyjnych (nie wiem o co chodzi z Gdańskiem - nikt tu nie trzyma świnek morskich poza nami, czy jak XD?) i nie mamy własnego samochodu . Ani prawa jazdy, co by wykluczyć wypożyczenie. A planujemy powiększenie klatki, niestety dopiero na luty w związku z dużymi wydatkami na węgiel. Najlepiej tak do powierzchni 3,5 metra kwadratowego i chciałoby się dobrać do naszych pannic dwie koleżanki. Poczekać na koniec zimy?

Hm, ale przecież pod Nowym Dworem Gdankim jest DT, to niedleko (i może nawet dałoby się pekaesem podskoczyć). W Gdańsku też chyba jakiś był, ale nie wiem, czy aktywny.

Ale Mas jeździ do Gdańska z tego co wiem I ma duży wybór świnstw

I cisza?