CAVIARNIA

Ja podaję Dropsowi (cóż za zrządzenie losu jedyny rodzaj Dropsa, którego można "podać" świnkom ) gryzaczki z HP (za radą Laraine ) i muszę powiedzieć, że jestem zadowolona. Mam melisowe i warzywne, Dropsik woli melisowe, ale warzywne też je. W konkursie parę dni temu wygrałam drugą paczuszkę warzywnych
Skład wygląda następująco:

Melisowe:
mąka pszenna graham
woda
liść melisy

Warzywne:
mąka pszenna graham
woda
grysik warzywny(korzeń: marchwi, pasternaku, cykorii)

Co prawda zawiera mąkę, ale genialnie ściera ząbki

Dzisiaj kupiłam mam nadzieję ostatnią paczkę ziółek, bo sama wzięłam się za szuszenie

Nie czytałam wcześniej tego wątku, a przed chwilą wróciłam z zoologa z warzywnymi gryzaczkami HP i miałam pisać co o nich myślicie ale widzę, że mają dobre opinie to chyba trochę zdrowsze od kolby, a Kudłata chyba potrzebuje bardziej zetrzeć ząbki, bo mi po pokoju biega i meble obgryza

Od kolby moim zdaniem zdrowsze no i mój proś gryzaczku uwielbia, a kolb (na szczęscie) nie za bardzo chce jeść

Hmm na starym forum były chyba różne przepisy, a tu jakoś zabrakło. Jeśli chodzi o smakołyki dla świnek to kolby dla nich przygotowuję sama Małą ilością ciepłej wody zalewam taką karmę jaką mam pod ręką. Najczęściej jest to CN. Ale udało mi się tez w ten sposób spożytkować Beaphar Care+, którego moje świnie nie chciały jeść. Kiedy wszystko rozmięknie mieszam na papkę i odciskam nadmiar wody. Taką papką oblepiam patyczki - mogą być takie po obgryzionych już przez świnkę kolbach sklepowych, takie okrągłe patyczki po lodach świderkach albo po prostu jakieś grubsze gałązki jadalne dla świnek. Kiedy patyczki są już dokładnie oblepione papką z karmy to obtaczam je we wcześniej przygotowanej mieszance- dodaję to co mam pod ręką, zazwyczaj płatki owsiane, zioła, płatki suszonych kwiatów, trochę łuskanego słonecznika itd. Świetnie się to wszystko przykleja do tej papki na patyczku, można nawet mocniej przycisnąć, żeby się tak wbiło. Potem gotowe kolby wkładam do piekarnika, na niską temperaturę i na dosyć długi czas - tak żeby wszystko dokładnie się wysuszyło. Na koniec wystarczy wystudzić i można dawać prosiakom. Moje uwielbiają Mam nadzieję, że ktoś skorzysta z przepisu.

Takie kolby są zdecydowanie zdrowsze niż ze sklepu A na jaką temperaturę i na jak długo ustawiasz piekarnik?

Mam piekarnik gazowy, więc ustawiam po prostu na najniższy stopień 1 - nie mam pojęcia jaka to temperatura, bo nie mam instrukcji obsługi. A jeśli chodzi o czas to też tak na oko. Po prostu co jakiś czas sprawdzam czy jest dobrze wysuszone. Bo raz papkę zrobię bardziej mokrą innym razem mniej, więc różnie bywa. A czasem się czymś zajmę i zapomnę o kolbach ale zawsze się udają

Super przepis! Będę musiała wykorzystać!

Nie wiedziec czemu, moje kiedyś kolb w ogóle nie tykały, a teraz jeden patyk starcza im na 2 dni

Ja według tego przepisu robię takie ciasteczka- biszkopciki (bez patyka w środku). Świnki je uwielbiają.
A tu macie przepis http://youtu.be/HXnN4zSfKWU



Uploaded with ImageShack.us

Smakowicie wyglądają

Spróbowałam raz zrobic takie kolby i nawet ładnie wyglądały, ale chyba nie smakowały zbyt dobrze, bo prosiaki sie brały za nie dopiero jak nastąpił kryzys jedzeniowy...