Strona 4 z 627
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 06 gru 2013, 16:25
autor: katzarzyna
ależ cudna
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 06 gru 2013, 19:22
autor: Pysia
Gdyby się okazało, że Titinka jest aspołeczna i woli być tylko w towarzystwie ludzi, to u mnie będzie miała idealne warunki do życia. Zobaczymy, co się okaże przy łączeniu z innymi przedstawicielami swojego gatunku
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 06 gru 2013, 21:30
autor: porcella
Jednak dzisiaj nie sprawdzam charakteru Titinki, nie mam energii. Siedzą sobie z Ikerem przez ścianę. Titinka opanowała nową umiejętność: dzwonienie w pręty!
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 06 gru 2013, 21:52
autor: sosnowa
O rety, ale przecudna, ona jest biało-szara, a nie szaro-ciemno szara
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 06 gru 2013, 21:54
autor: porcella
Szara w szarsze paski to była woda po niej
A paprykę je bez ograniczeń. Może sie moje głupki nauczą? Zamiast witaminy C...
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 07 gru 2013, 13:32
autor: Pysia
Założę się, że uwielbia cykorię
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 07 gru 2013, 16:01
autor: sosnowa
Uwielbia, dawałam jej po drodze i była bardzo zadowolona
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 07 gru 2013, 16:31
autor: Inez
Faktycznie przejaśniała
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 07 gru 2013, 16:35
autor: fenek
piekny futrzaczek
Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki
: 07 gru 2013, 16:45
autor: porcella
Nie znalazłam jedzenia, którego ona NIE lubi. Nawet wzgardzoną przez moich pietruszkę (korzeń) zjadła ze smakiem