Jest śliczna, dla nas cud natury po prostu
Wydaje nam się, że jest młodsza niż podano. Jest taka dziecięca w zachowaniu jak April po adopcji. Dużo się kręci, łazikuje, jest ciekawska. A po swoich dramatycznych przejściach nie ma lęków, nie boi się ani ruchów, ani dźwięków. A słyszy i widzi raczej dobrze. Nie lubi łapania, ale sama podchodzi do człowieka
Głaskana potrafi zasnąć na kolanach (i obsikać
) Pięknie się adaptuje, choć byłoby może szybciej, gdyby nie zaczepiała starszych
Dobrze, że nasze skarby na szczęście nie są wyrywne do bicia. Domkami dzielą się bez sporów.
Cóż - układa się. Tylko niech żyją jak najdłużej
Nawet zdobyła się raz na odwagę i wskoczyła na najniższy domek drewniany. Dla jej przybranych sióstr to norma, ale dla niej może i rekord życiowy - kto wie? 