Strona 300 z 479

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 23 lip 2015, 8:18
autor: Pani Strzyga
Mój mąż uwielbia bób, ja podchodzę z rezerwą. Graniczącą z niechęcią. Jednak wole truskawki i morwę :P

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 23 lip 2015, 10:11
autor: joanna ch
kurcze a ja nigdy w życiu bobu nie jadłam :?

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 23 lip 2015, 10:37
autor: jolka
joanna ch pisze:kurcze a ja nigdy w życiu bobu nie jadłam :?
żartujesz??? :glowawmur: o losie, pyszny jest :D

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 26 lip 2015, 15:04
autor: Dzima
Eh co ja mam wam napisać...
Szkatuła ma cysty. Na razie nie urosły od poprzedniej wizyty. Je i tyje ( :fingerscrossed: )
Zula ma jakiegoś guza na szyi, długo nie rósł, a teraz w przeciągu 2 tygodni szybko się powiększył. Omawiamy zabieg i po wypłacie Zula ląduje na stole :( :fingerscrossed:
Żyleta zdrowa, a martwiło mnie jej oko, bo czasami wydawało mi się, że ma jakby mokre/załzawione, ale weterynarz nic nie widzi.
Dziewczyny na osłodę ich podupadającego zdrowia dostały "tunel dla kota" z Lidla i zabawa na całego.
e. jeszcze fotki
Najpierw jedzenie potem zabawa
Obrazek

Pobawię się póki wolny
Obrazek

Lans musi być, a co!Zimny koci łokieć
Obrazek

Obrazek

Moja kulka!
Obrazek

Aaawrrrr ten tunel się obraca?
Obrazek

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 26 lip 2015, 17:33
autor: Arya90
Kurcze noooo. Ciągle takie wieści. Ech :/

Mam pytanie z innej beczki. Co u Ciebie było pierwsze: świnki czy kto? I czy ich relacje są dobre? Może głupie pytanie, ale planujemy z Tż w przyszłym roku kota i ciągle się zastanawiamy czy to będzie opcja do pogodzenia ze świnkami :)

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 26 lip 2015, 17:58
autor: martuś
Oj dziewczyny nie ładnie tak chorować :nono:
Trzymam kciuki za Zuleńkę :fingerscrossed: A co to za guz? Jest od tarczycy czy w innym miejscu?

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 26 lip 2015, 18:36
autor: Pani Strzyga
Dobrze, że chociaż Żyleta w porządku...

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 26 lip 2015, 18:39
autor: Dzima
Arya90 pisze:Kurcze noooo. Ciągle takie wieści. Ech :/

Mam pytanie z innej beczki. Co u Ciebie było pierwsze: świnki czy kto? I czy ich relacje są dobre? Może głupie pytanie, ale planujemy z Tż w przyszłym roku kota i ciągle się zastanawiamy czy to będzie opcja do pogodzenia ze świnkami :)
Pierwszy był kot, potem Szkatuła. On już był dorosły 5lat i każdy mówił że się nie przyzwyczai, bo jest łowny. Brałam ich razem na kolana, Szkatuła była pod nadzorem jak ją wypuszczałam i tak jakoś Maniek się nauczył. myślę że z malym kotkiem będzie równie łatwo.

Nie mam pojęcia co to za guz. Najpierw wetka myślała że to ropień ale po wygoleniu włosów okazało się że jest on głęboko pod skórą.

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 26 lip 2015, 18:41
autor: Fionka2014
eeehhh,,,dziewczyny co to za chorowanie :nono:

Oby wszystko było dobrze :fingerscrossed:

Re: Gangsterzy Szkatuły ♀

: 26 lip 2015, 18:44
autor: Arya90
Dzima pisze:
Arya90 pisze:Kurcze noooo. Ciągle takie wieści. Ech :/

Mam pytanie z innej beczki. Co u Ciebie było pierwsze: świnki czy kto? I czy ich relacje są dobre? Może głupie pytanie, ale planujemy z Tż w przyszłym roku kota i ciągle się zastanawiamy czy to będzie opcja do pogodzenia ze świnkami :)
Pierwszy był kot, potem Szkatuła. On już był dorosły 5lat i każdy mówił że się nie przyzwyczai, bo jest łowny. Brałam ich razem na kolana, Szkatuła była pod nadzorem jak ją wypuszczałam i tak jakoś Maniek się nauczył. myślę że z malym kotkiem będzie równie łatwo.

Nie mam pojęcia co to za guz. Najpierw wetka myślała że to ropień ale po wygoleniu włosów okazało się że jest on głęboko pod skórą.
Dzięki za odpowiedź. Właśnie na wielu zdjęciach widzę koty ze świnkami w zgodzie, więc wydaje mi się to możliwe. Kiedyś miałam królika i kota i byli to super przyjaciele, ale wiadomo królik jest większy i tak łatwo mu się krzywdy nie zrobi. Ale w takim razie nastawiam się do tej przyjaźni pozytywnie :)