CAVIARNIA

Asita, Pigi w sumie bez zmian.. zielone je ładnie, płatki wyjada, ziółka i sianko zje, czasem Btita schrupie, alfalafa nawet.. ale normalnie karmy nie chce i przychodzi na kulki.. Może powinnam ją totalnie odciąć od tych kulek? ale się boję.. no i jak odciąć jak ona rzuca się na te kratki, gryzie, piszczy.. no jak jej nie dać??

ale jestem z niej dumna

959.. Najwięcej po operacji! (mam nadzieję, że nie dlatego, że znów coś w brzuchu rośnie )

Na pewno nie. Pięknie tyje bo jej dobrze i dobrze się czuje
Ja bym od kulek nie odcinała. Złego składu nie mają a ząbki to sobie na sianku zetrze

Jak można taka słodycz odciąć od czegokolwiek. Serce pęknie!

Super, że waga idzie do góry A może jednak z biegiem czasu zacznie jeść też karmę? Może chce jakąś nową, bo ta się pani znudziła ?

u nas było przez chwilę szaleństwo na CC jako na nowość ale szyyyybko się znudziła... Świniom nie dogodzisz...

katiusha pisze:Jak można taka słodycz odciąć od czegokolwiek. Serce pęknie!

no właśnie jak?? nie da się! spojrzą na mnie tymi swymi oczętami i mięknę a Pigi to już w ogóle... rozpuszczona jest do granic możliwości

Assia.. ale one mają non stop wymiennie (co sprzątanie dostają garść innej). Zawsze w domu jest CC, Brit, Beaphar Care +, i zawsze jeszcze coś z JR farm próbuję.. choć za każdym razem klapa.. Z CN zrezygnowałam już kompletnie.. i wiecie co? Fifi od tego czasu ma cukier 150! Następnym razem jak będę jechała też ją wezmę i sprawdzę.. Ale prawda jest taka, że CN jest dość śmieciową karmą..

No właśnie mi ostatnio P. tez mówił aby odchudzić Fionę nieco i nie dawać jej CN bo ma dużo tuczących śmieci... taaa, łatwo mówić, odchudzić Fionkę Jak mam jej nie dać jak ona spojrzy na mnie tymi wielkimi oczętami i otworzy pysia patrząc na mnie w górę, rozchyli te swoje słodkie świnko-usteczka... ech, mięknę i już
Choć moje panny ostatnio poza CC polubiły również Trovet i Beaphare

P kazał Ci odchudzić Fionę?? czy on zwariował? Jak można odchudzać tak idealnie krągłą świnkę

A dziś mijają 3 latka, jak jest z nami Balbisia szkoda, że Halinka tego nie doczekała..

pamiętam jak do mnie trafiły.. Balbisia przez 3 dni nie wychodziła z tunelu, aż musiałam go zabrać. A jak krzyczała i machała łapkami jak się ją na ręce brało! A Halinka zaraz po wpuszczeniu do stada uciekła w kąt. Za nią pobiegła Pigi i wylizała jej wtedy cały pyszczek

Jak to się fanie wspomina te początki ze świniakami

Siula pisze:Jak to się fanie wspomina te początki ze świniakami

Tak to jest z początkami.. chyba wszystkie się miło wspomina

Ale dziś będę cmokać tego mojego Kudła