Strona 297 z 363

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 07 wrz 2018, 17:55
autor: Dzima
O nie! Sterylka? To mocno trzymam kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 08 wrz 2018, 12:01
autor: Siula
Nic mi nie mów, strasznie się już denerwuję i nie wiem co robić. No na razie to trzeba do końca pęcherz wyleczyć.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 10 wrz 2018, 8:13
autor: sosnowa
U mnie dwie świnie były sterylizowane, obie z krwiomaciczem, jedna w ogólnie kiepskim stanie z powodu właśnie pęcherza i takich tam (Turbulencja), druga w jeszcze gorszym, bo serce kiepsko i płuca (Kresyda). Obie zniosły zabieg śpiewająco. Żadnych komplikacji. Turbula miała ponad 3 lata wtedy, Krecha młoda.
Mocno trzymam więc.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 10 wrz 2018, 17:32
autor: martuś
Oj to potężne cysty. Będzie dobrze :fingerscrossed: :pocieszacz:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 16 wrz 2018, 18:28
autor: Siula
Hello Ludziska- tutaj ja królowa Misia. Duża znów się leni. W zeszłym tygodniu była imprezka- Matylda skończyła dwa latka, był wielki tort. Niedługo moje 4 urodzinki ciekawe czy też taki dostanę.Dobra, a teraz idę popędzić Dużą, żeby zdjęcia wrzuciła, bo ja tego nie ogarniam
Dwa lata temu pod Poznaniem, w parku znaleziono chyba 23 świnki, niektóre bardzo malutkie ok tygodnia miały. Część z nich zamieszkała u Lilith. Pewnego dnia odwiedziłam wraz z Dzimą Lilith i wykradłyśmy dwie pięknoty :lol: :lol: . Obydwie wyrosły na dorodne panny :102:
A teraz relacja z imprezki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tutaj Tosia jak się rozciąga ma figurę jak bizon :laugh: Wieelkie bary i chudziutka duupka
Obrazek

Koniec imprezy Duża, chcemy do klatki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 16 wrz 2018, 18:32
autor: martuś
Matyldziu wszystkiego najlepszego :prezent: Dużo zieleniny, puszystych legowisk i mało wizyt u weta! :buzki:
A dlaczego to Fisiek zjadła "2" a nie Matylda? :lol:


Nooooo Tosia to ma mega figurę :laugh:

Misiu ty będziesz miała jeszcze większy tort bo to 4te urodziny będą :102:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 16 wrz 2018, 18:37
autor: sosnowa
Wszystkiego najświńszego kochana!
zeżarli ci cyferkę, zapewne na znak, że jeszcze całą furę urodzin będziesz miała!
Zdjęcia cudne, zwłaszcza te zaprosia :laugh: :rotfl: :love:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 16 wrz 2018, 18:43
autor: urszula1108
Zdrówka :prezent: :D
Świetne fotki :love:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 16 wrz 2018, 19:33
autor: dortezka
Ale tort na wypasie.. Sama bym zjadła chętnie :szczerbaty:

Samych przysmaków Matyldzia! :buzki: :prezent:

Mnie zawsze śmieszą te chude dupki.. Fretke zawsze za nią telepie :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 16 wrz 2018, 19:45
autor: Asita
Wszystkiego naj naj naj :prezent:
Wszystkie fotki wspaniałe :love: Ale rzeczywiście "bizon" mnie rozśmieszył :lol: