U mnie dwie świnie były sterylizowane, obie z krwiomaciczem, jedna w ogólnie kiepskim stanie z powodu właśnie pęcherza i takich tam (Turbulencja), druga w jeszcze gorszym, bo serce kiepsko i płuca (Kresyda). Obie zniosły zabieg śpiewająco. Żadnych komplikacji. Turbula miała ponad 3 lata wtedy, Krecha młoda.
Mocno trzymam więc.
Hello Ludziska- tutaj ja królowa Misia. Duża znów się leni. W zeszłym tygodniu była imprezka- Matylda skończyła dwa latka, był wielki tort. Niedługo moje 4 urodzinki ciekawe czy też taki dostanę.Dobra, a teraz idę popędzić Dużą, żeby zdjęcia wrzuciła, bo ja tego nie ogarniam
Dwa lata temu pod Poznaniem, w parku znaleziono chyba 23 świnki, niektóre bardzo malutkie ok tygodnia miały. Część z nich zamieszkała u Lilith. Pewnego dnia odwiedziłam wraz z Dzimą Lilith i wykradłyśmy dwie pięknoty . Obydwie wyrosły na dorodne panny
A teraz relacja z imprezki:
A tutaj Tosia jak się rozciąga ma figurę jak bizon Wieelkie bary i chudziutka duupka
Koniec imprezy Duża, chcemy do klatki:
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2018, 18:55 przez Siula, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkiego najświńszego kochana!
zeżarli ci cyferkę, zapewne na znak, że jeszcze całą furę urodzin będziesz miała!
Zdjęcia cudne, zwłaszcza te zaprosia