CAVIARNIA

CCP? No ustalają i wystawa na która chciałam jechać do Bydgoszczy została odwołana bo w tym samym miesiącu nagle pojawiła się w Łodzi.. Ja jestem wściekła ale co poradzić.. Generalnie wszystkie wystawy są od Warszawy w "dół"..

Lili, pisałam do organizatorów Zoobotaniki Odpisali mi, że wystawa świń na pewno będzie, ale czy CCP to nie wiadomo, raczej nie, aczkolwiek więcej informacji będą mogli podać bliżej targów

My dwa lata temu prawie kupiliśmy kota, gdzie u nas w domu praktycznie nikt kotów nie lubi Myszki były piękne. I fretki. I był pokaz, chyba małego agility, także psa też chcieliśmy ukraść... Ogólnie wszystko bym wzięła

CCP na pewno nie.

Jak będą niebieskie koty też będę miała problem żeby jakiegoś nie przytargać i to nie ważne czy kartuzy czy brytyjczyki czy rosyjskie czy jeszcze jakieś inne..

Nie mówcie o kotach! Ostatkami sił się powstrzymuję przed przygarnięciem jakiegoś!

Arya90 pisze:Nie mówcie o kotach! Ostatkami sił się powstrzymuję przed przygarnięciem jakiegoś!

Ja też..

Noo, a wtedy Tż będzie mi robił to:

buahahaha takie zabawy lubicie

U mnie ten problem, że Darek też chce kota.. Nie ma kto nas powstrzymać, czasem tylko widzę jak Tasiek mi grozi palcem, że się nie zgadza i że to jego dom

Lilith88 pisze:buahahaha takie zabawy lubicie

U mnie ten problem, że Darek też chce kota.. Nie ma kto nas powstrzymać, czasem tylko widzę jak Tasiek mi grozi palcem, że się nie zgadza i że to jego dom

Mój też chce, ale na nowym mieszkaniu, a ja choć bardzo chcę, to chyba mimo wszystko zrezygnuję. Jednak mam świnki, po ślubie chcemy dziecko, i nie wiem czy będę miała siłę ogarniać codziennie pracę, dom, świnki, dziecko, kota i Tżta. Trochę mi się to dużo wydaje jak na jedną osobę. Zwłaszcza, że ja przez to Hashi stale zmęczona chodzę. Nie wiem czemu tak. I doszłam ostatnio do wniosku,z bólem serca co prawda, ale jednak, że kota kupię dopiero za kilka lat. Jak mi dzieć urośnie trochę i trochę się to poluzuje.

Lilith88 pisze:buahahaha takie zabawy lubicie

U mnie ten problem, że Darek też chce kota.. Nie ma kto nas powstrzymać, czasem tylko widzę jak Tasiek mi grozi palcem, że się nie zgadza i że to jego dom

Lilith, ale jeszcze kilka zwierząt Ci się tam zmieści?
Arya no mi to właśnie jakąś perwersją pachnie

Ja wam dam perwersję