CAVIARNIA

Jakie świetne zdjęcia! Z pewnością Twoje świnki dostaną się do kalendarza! Jak one pozują.... Moi chłopcy, a w szczególności Alvin nigdy nie chcą pozowac...

Co Ty im dajesz, ze tak ładnie pozują. U mnie jedno ładne zdjęcie to efekt 1000 cyknięć i farta, a u Ciebie co jedno to piękniejsze...

Piękne foty Strzyga ma rację, co jedno to piękniejsze Na pewno gangsterki będą w kalendarzu

Dziewczynki to urodzone modelki co jedno zdjęcie to lepsze. Zdjęcie w kalendarzu murowane

Zdjęcia pozowane do kalendarza ekstra
I jakie grzeczne modelki moje by już 5 razy zdążyły mi czmychnąć nim bym fotę zrobiła

Przy okazji podpatrywałam jak u Ciebie kratkowa zagroda wygląda.

oglądałam fotki i co kolejna obiecałam sobie, że jak dojdę do końca to coś do niej napiszę ale tyle było cudnych.. że nim doszłam do końca zapomniałam co chciałam napisać od pierwszej

Mopy są cudne! i te wspólne fotki pyszczek w pyszczek
Szkatułka choć piszesz, że wagowo równie bywa to wygląda naprawdę świetnie! a fotki z zabawkami powinny się znaleźć w kalendarzu!

foty takie super.. że idę jeszcze raz pooglądać

Pani Strzyga pisze:Co Ty im dajesz, ze tak ładnie pozują. U mnie jedno ładne zdjęcie to efekt 1000 cyknięć i farta, a u Ciebie co jedno to piękniejsze...

Może Dzima zrobiła 10 000 fotek? I wybrała te naście...

dortezka pisze:foty takie super.. że idę jeszcze raz pooglądać

Dortezka, ale Ty jesteś zdolniacha, żeby tak po forum chodzić

A tak swoją drogą to ja też zawsze lubię kilka razy foteczki świneczek oglądać, szczególnie jak jest ich tak dużo, to wtedy sobie porównuję, jak misiek wygląda z tej a potem z drugiej strony, a potem od tyłu i jeszcze raz od przodu

a chodzę sobie, chodzę.. aż dziś, że nikt w pracy nie zauważył, że na chwilę znikam gdy idę na spacer po Waszych wątkach

Dzima pisze:

Szkatuła potrafi się uśmiechać?

Ciężki wybór jeśli chodzi o kalendarz...Mam "6" typów zdjęć

Dzima pisze:Szkatuła baardzo powoli przybiera na wadze, kiedy już cieszę się że ładnie je i tyje pojawiają się śmierdzące, miękkie boby i znów leci w dół. Dzisiaj waga pokazała 789g.

Dzima moja Balbinka też miała ten sam problem - wszystko ładnie je, przybiera na wadze i powracał problem śmierdzącej biegunki Nic nie pomaga, żaden probiotyk. Wszystko leci na łeb na szyję
Wtedy dr Piasecki polecił mi codziennie podawać po 2-3 bobki od Fiony, czyli zdrowej świnki, aby odbudować florę bakteryjną przewodu pokarmowego Balbi. Tak też robiłam, podawałam przez strzykawkę, ona nie miała ochoty, ja nie miałam ochoty, ale jak mus to mus, i o dziwo po tygodniu problemu nie było, biegunki nie wróciły
Może spróbujesz też taką terapię a'la mopy dla Szkatuły? Twój wybór oczywiście