CAVIARNIA

jak one się na tym wylegują! jak patrzę na te błogie minki to też tak chcę! kati mi też uszyj.. tylko trochę więcej materiału będziesz potrzebować

Ale mają wygody

TŻ oglądając Twoje zdjęcia stwierdził, że jak znajdzie chwilę, to zrobi poduszki

Kati te Twoje świnie to naprawdę niesamowicie wygodnickie są!

Wczoraj pokazywałam M. te łóżeczka z podusiami...mmm... Ale najlepszy jest ten potrójny hamaczek

Świnie Kati mają jak w 5* hotelu

Ale wygody... sama bym na takim hamaku poleżała...

Ten no, patrze i wczoraj mój post się nie dodał, tylko co ja tam w nim...
O, szybkiego powrotu do zdrowia, polecam okłady ze świnek na bolące miejsca, mogą pomóc, choć nie muszą, ale zawsze jakaś nowa atrakcja

No i te twory leżankowo-wygodowe z poduszką są boskie Moje Kluchy też muszą mieć coś pod łebkiem( krawędź miski, kuwety, zawinięta mata i leżą na pellecie). Czasem zauważam, że nim się położą to muszą się pomocować z ręczniczkiem by wygodnie pod główką leżał.
Żeby mi sie chciało szyć, tak jak mi się nie chce...

Bo one mają bizancjum...
Dzięki, zdrówko się poprawia Świnkami okładam się codziennie
Takie wiszące hamaczki jeszcze dwa chcę zrobić. Byłam w ciuchlandzie i mam materiały huhuhuhuhahahihi!!! Tylko takie małe, świnkowe - Dorotezka do uszycia Twojego potrzebowałabym maszyny do szycia, bo wykrwawię się przez dziurkowanie palców igłą - wiem, jestem zdolna
Assia - chcę zobaczyć Małżowe poduszki, jak uszyje!

To może chwilę potrwać, biorąc pod uwagę, że pracuje większość dnia, a resztę dnia zajmuje się taką sierotą ze złamaną ręką Ale z pewnością wstawię potem fotki