CAVIARNIA

Jeśli to od gruczołu, to posmaruj jakimś olejkiem, np kokosowym. Miło pachnie, jest smaczny i zdrowy.

Ja delikatnie smarowalam oliwa z oliwek, calkiem niezle pozniej schodzi tylko potem trzeba jeszcze zad wypac

kimera pisze:Jeśli to od gruczołu, to posmaruj jakimś olejkiem, np kokosowym. Miło pachnie, jest smaczny i zdrowy.

Już widzę, jaki pociąg do Pigi będzie

Ale ta skorupa jest w miejscu gruczołu czy na pośladku (tak jakby bardziej na nodze)? Dasz radę zrobić zdjęcie? Moje dziewczyny (a w szczególności Nutka) jak sikają to obsikują sobie futerko przy samym odbycie i właśnie w tym miejscu robi im się taka skorupa. Jak próbuje to "odgiąć" to bardzo mocno gryzą. Raz na jakiś czas zawijam im głowy żeby nie gryzły i wygalam maszynką do zera

przeprowadziłam "operację" nim weszłam i wyczytałam. Dzięki za rady.. jak to co zrobiłam nic nie da, to będę próbowała olejami innymi takimi..

martuś, to właśnie jest na samym pośladku czyli dookoła pupci, dlatego dziwne dla mnie było, że od gruczołu bo on przecież jest wyżej.
Dziś złapałam Pigulca, odmoczyłam w umywalce (głupol chłeptała mi z tej umywalki wodę.. potem lizała umywalkę.. mam nadzieję, że nic jej nie zaszkodzi..), potem za radą weta (choć on kazał jako ostateczność) wzięłam płyn do mycia naczyń i tarłam.. tyle to dało, że te włoski się troszkę podniosły i wtedy suszenie i ciach maszynką.. potem jeszcze resztki starałam się wacikiem wytrzeć no i na koniec posmarowałam witaminką a. Ale tak mi się zestresowała, że aż miękkie boby zaczęły iść

martuś, ale od czego by to było? na początku miała tylko Frecia.. goliliśmy u naszego weta jej to nawet.. a Pigi ma o czasu zabiegu. U reszty dziewczyn pupki ładne. Balbisia ma tam tylko jakby "cień" ale póki co skorupy nie ma. Dbam o czystość a tu takie coś?

Nie wiem od czego u Ciebie, ale moi chłopcy mają takie brudne i pozlepiane futerko w okolicy gruczołu i czasem czyszcze to też płynem do naczyń, bo tak wet powiedział, a potem dokładnie płuczę albo wycinam jak już jest za bardzo sklejone Moim chłopcom to hormony buzują

Gdzie one te tyłki wkładały??? Może na chłopach były?

Kati, co Ty gadasz???!!!

Mi się wydaje, że to od moczu. Nali też się to robi ale rzadziej. Nutka sika w inny sposób przez co cały czas się obsikuje (Nala cofa tyłeczek do tyłu i sika a Nutka skręca na boczek - przeważnie lewy i to z lewej strony ma zawsze bardziej posklejane włosy). Jak się obsikają to włosy się sklejają, skóra cały czas produkuje łój i nie jest on "uwalniany" na włosy tylko wszystko gromadzi się pod osikanym futerkiem.
To jest tylko moja teoria zaobserwowana na moich dwóch dziewczynach.
Kiedyś Nutce tak się tam wszystko posklejało, że przy końcówce golenia się ruszyła, włosy się wyrwały i poleciało trochę krwi Dlatego teraz pilnujemy i albo często myjemy same dupcie ale strzyżemy jak już włoski odrosną.

Kati jakie chłopy ja im dam! a raczej nie dam!

No tylko, że Frenia zawsze cofa ładnie tyłeczek.. no i zawsze ją golimy (całe bikini plus nóżki), więc nie wiem skąd to? No, będziemy pilnowali, mam nadzieję, że to się nie będzie powtarzało..