CAVIARNIA

anuleczka z Zabrza do Katowic daleko nie jest Zapraszam gdyby było trzeba

Jola zdrowiej spokojniej Marzence medal to mało powiedziane
Ale mam wrażenie, że prawdziwi wielbiciele zwierząt potrafią niesamowicie otworzyć serce na drugiego człowieka

Józek fantastyczny, Demolka pozdrawa

Jakie fajne odciski łapek ma Józek w piasku

I co wybadali?

już jedziesz odbierać panny? Dobrze się czujesz?

anuleczka pisze:Joluś jesteś wielką szczęściarą, że masz Marzenkę Zdrowiej kochana, bo zwierzęta chcą już do swojego domciu. Marzenka jesteś WIELKA obym ja miała taką koleżankę ale niestety chyba w grudniu nie pójdę na wesele szwagierki, bo nikt nie zasługuje na moje zaufanie ,jeśli chodzi o moje zwierzęta .

No właśnie do Katowic niedaleko, Harvejowa dobrze mówi! w razie czego Ja z moją 5 babsztyli zapraszamy

Jak tam? Lepiej się czujesz?

Dziekuję Wam. czuje sie dobrze. W miarę, tylko jakos jeszcze nie moge sie ogarnac w domu.. No i musze uważac na siebie i często kontrolowac krew , W domu dalej remont i łagodnie mowiac mam bajzer i pył. W moim pokoju w miarę. Za godzine jadę do Marzenki.Bardzo mi brak tych futerek i gołych dupek ... nawet bobków

Ale prośki się ucieszą Na pewno Kafelek urósł Co za radość będzie

Jesteśmy juz w domu. Teraz mam nadzieję wszystko juz będzie lepiej... koniec chorowania!!!
Dziewczyny zadowolone, troche zdziwione zwłaszcza Kafel, ze na jej wrzaski nikt nie gna do lodówki ( ja nie ciocia Marzenka )
Odpoczywamy wszystkie dziś

Odpocznijcie słodkie dziewczyny. Tyle atrakcji było. Pa pa Mysza, Zuzia, Grusza i Kafel. Do zobaczenia. Przesyłam buziaki dla Józka. Jola trzymaj się.

Dziewczyny w domu No i Józek też Trzymaj się i dbaj o siebie