Strona 30 z 58

Re: Polska przyroda

: 13 wrz 2016, 16:40
autor: Dropsio
Nasz "mutant" nie dość, że kable przegryzał to znosił pod maskę takie skarby jak pierogi ruskie z sezamem albo zafarbowana na różowo bułka :lol:

Kolejne mini-odkrycia. Znaleźliśmy miejsce gdzie krogulec skubie swoje ofiary, jak na razie udało nam się zidentyfikować oskub gołębia i młodego szpaka. Podejrzewamy że krogulec, bo wśród pierza jego nieszczęsnych ofiar była też lotka "oprawcy".
Drugie cieszy mnie jeszcze bardziej - najprawdopodobniej zimki przeprowadzają kolejny (trzeci?) lęg! Tzn. cały czas lata sobie nad rzeką para (zimki są bardzo terytorialne i poza sezonem lęgowym nie akceptują "towarzystwa"), która kręci się koło jednej skarpy, potem w niej znika (sprawdzaliśmy, jest norka!), żeby po wylocie wpaść do wody na szybką kąpiel (jako, że młode długi czas siedzą w norce, to po pewnym czasie jest w niej masę odchodów i wypluwek. No a brudne piórka tracą swoje właściwości, więc rodzice muszą dbać o higienę i często się "kąpać")

Asita, książka niepotrzebna - wystarczy często zaglądać do tego wątku :lol:

Re: Polska przyroda

: 14 wrz 2016, 20:25
autor: Dropsio
Magia poranków, czyli czapla siwa o wschodzie słońca :)
Obrazek

Re: Polska przyroda

: 25 wrz 2016, 13:32
autor: Dropsio
Dzisiaj byliśmy w Warcie Bolesławieckiej. Zobaczyłam gatunek o którym marzyłam od dawna, usłyszałam głos innego ptaka (a raczej stada) który brzmi dość... osobliwie ;) Były też jakieś tracze, siewnice, czaple białe i siwe, kormorany, głowienki i żuraw, którego staraliśmy się uratować. Prawie go zdeptaliśmy, bo biedak położył się i poszedł spać na środku pola, wbrew pozorom słabo go wtedy widać. Poderwał się przed nami i na nas nakrzyczał... Niestety, okazało się że nie lata i mocno kuleje. Obdzwoniliśmy nadleśnictwa i wszystkie azyle w okolicy, dzwoniliśmy nawet do wrocławskiej ekostraży w nadziei że coś doradzą... Niestety, nadleśnictwa "nie mają warunków żeby go przyjąć" a w azylach, nawet ponoć całodobowych, nikt nie odebrał :glowawmur: Spędziliśmy przy nim ponad 2 h, tzn. on pasł się na polu a my staraliśmy się żeby nie zwiał w chaszcze, licząc na to że ktoś jednak się nim zajmie. Ostatecznie, po obdzwonieniu wszystkich kilka razy, poddaliśmy się i zostawiliśmy żurawia schowanego w krzakach. Może jutro uda się do kogoś dodzwonić, pojechać i go poszukać - daleko raczej nie zajdzie, ma tam co jeść, a jego zjeść nic nie powinno - bo lis chyba nie zaatakuje żurawia? Gdyby to był jakiś inny ptak zgarnęlibyśmy go do domu i postarali się w jak najmniej stresujących warunkach przetrzymać do jutra - z żurawiem niestety "trochę" trudniej,nie wiem nawet jak mielibyśmy go wpakować do samochodu :roll:
Na szybko pierwsze zdjęcie - da się oznaczyć 2 pierwsze gatunki. Taka mała zagadka, dość prosta ;)
Obrazek

Oczywiście później będzie więcej.

Re: Polska przyroda

: 26 wrz 2016, 12:38
autor: martuś
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Polska przyroda

: 26 wrz 2016, 15:35
autor: Dropsio
Jedziemy szukac żurawia... Kciuki sie przydadzą :? :pray:

Re: Polska przyroda

: 26 wrz 2016, 15:41
autor: urszula1108
Trzymamy i czekamy na info :fingerscrossed:

Re: Polska przyroda

: 26 wrz 2016, 16:36
autor: Dropsio
Cud! Żuraw przeżył noc i udalo się go namierzyć! Zaraz po niego przyjadą z ośrodka rehabilitacyjnego dla dużych ptaków... :yahoo:

Re: Polska przyroda

: 26 wrz 2016, 16:38
autor: urszula1108
Super, że się udało :jupi:

Re: Polska przyroda

: 26 wrz 2016, 22:10
autor: Dropsio
Żuraw już w ośrodku. Myślę, że będzie miał tam dobrze - pewnie będzie tam zimował, bo wątpię żeby szybko się wykurował i był w stanie odlecieć - szans raczej nie ma. Postaramy się go oczywiście "odwiedzić", czekam na wieści co do jego stanu zdrowia. Znaleźliśmy go na polu, stał sobie i grzebał w ziemi dziobem, ale po chwili spłoszył go nadjeżdżający ciągnik. Żurek wlazł więc w krzaki i się położył. Niestety, biedak nie był już w stanie z krzaków wstać - kiedy próbował zawadzał o gałązki skrzydłami i tracił równowagę. Po chwili się poddał i znów podwinął nogi i schował w trawę... Jednak kiedy właściciel Klekusiowa (można wygooglać, wydaje mi się że ptak trafił świetnie) próbował go złapać stawiał się, próbował uderzać skrzydłami i krzyczał. Pan dość szybko go unieruchomił i przetransportował do klatki. Także można powiedzieć, że skończyło się dobrze - zobaczymy tylko czy będzie nadawał się do wypuszczenia ;)
Obrazek

Obrazek

Martuś, to halo tam na zdjęciach?
Nikt nie rozpozna dwóch gatunków ze zdjęcia? Ułatwię "troszkę" zadanie :D
Obrazek

:love:
Obrazek

Re: Polska przyroda

: 28 wrz 2016, 9:44
autor: martuś
Dropsio pisze: Martuś, to halo tam na zdjęciach?
Jakie halo? :think:

Na ptakach się nie znam więc dla mnie to żadne ułatwienie :lol: Ale ptaszki ładne :102: