Strona 30 z 120
Re: Karinka i Karmelcia
: 19 lis 2015, 9:23
autor: Kropcia
Mój TŻ określił Karmelę w tej pozycji jako "paróweczka wieprzowa"

Re: Karinka i Karmelcia
: 19 lis 2015, 18:33
autor: Inoue
cudne mordki

pozdrawiam

Re: Karinka i Karmelcia
: 22 lis 2015, 20:54
autor: martuś
Kropcia pisze:
Ona chciała sobie przykryć nogę trocinami ale coś nie wyszło

Re: Karinka i Karmelcia
: 26 lis 2015, 14:30
autor: Kropcia
Panienki już zainstalowane w nowym miszkaniu. Troszkę się zestresowały jazdą, ale jak tylko się znalazły w klatce, odżyły. Paśnika im nie zainstalowałam jeszcze, ale sianko w klatce mają. Przed wyjściem widziałam, że skubały. Przed nami jeszcze najgorsza zmora- wywożenie mebli. Ale za kilka h już będzie po sprawie.
Re: Karinka i Karmelcia
: 29 lis 2015, 16:48
autor: Arya90
Pokaż nowe lokum panienek

Re: Karinka i Karmelcia
: 29 lis 2015, 16:50
autor: porcella
Trzymam kciuki! Dadzą radę, jeśli sa w swojej klatce, to swiat nie zmienia się tak bardzo...
Re: Karinka i Karmelcia
: 29 lis 2015, 18:17
autor: Kropcia
Klatka pozostała ta sama. Jeszcze nie pokażę fotek, bo życie na walizkach i świnki nie do końca na swoim miejscu są. Ważyłam je dziś. Karinka 950g, Karmelka 1068g. Ale panny zaczynają dokazywać. Piłują ryjki na większą skalę

coś czuję, że teraz pokażą jakie z nich są cholery xD
Re: Karinka i Karmelcia
: 20 gru 2015, 19:10
autor: Chmurek
Kropciu co tam u was? Jak tam prośki w nomy miejscu?
Re: Karinka i Karmelcia
: 22 gru 2015, 14:11
autor: Kropcia
Prośki mają się dobrze, Karinka gania Karmelę ostatnio jak szalona. A tak to nauczyły się, że szelest i otwierana lodówka oznaczają smaczne, więc ilekroć tylko przechodzimy do kuchni to piłują ryjki jak powalone

Wczoraj nawet piłowały jak otwierałam piekarnik i wydobywał się zapach ciasteczek owsianych

Pewnie znowu dziś lub jutro wylądują w nowym miejscu, czyli u nas w sypialni. Zobaczymy jak się nam uda poukładać ostatnie rzeczy w domu.
A tak to nie wiem jak się nazywam, bo sporo się działo prywatnie, a w pracy zostałam sama i teraz robię cały etat i nie mam nawet jak normalnie przygotować się do świąt.
Re: Karinka i Karmelcia
: 22 gru 2015, 22:56
autor: katiusha
Mi także święta umykają

Ale jak za ciasteczkami kwikały, to czuja ducha christmisowego
