CAVIARNIA

Wczoraj ją pogłaskałam jak przystawiła mi nos do palca i wydaje mi się, że brzuch teraz ma całkiem normalny...
spróbuję jej zrobić zdjęcie jak wyjdzie z domku taka hmmm....normalna się zrobiła...może faktycznie miała jakieś wzdęcie ale jej przeszło...bo jakiejś oszałamiającej różnicy typu zapadnięte boczki albo coś...to nie ma

Wez jej po prostu zajrzyj do domku

Demolka sobie z was jaja robi! Siedzi w domku i knuje, jak dalej udawać ciężarną, bo inaczej przestaniesz się nią tak dobrze zajmować

Załamać się można z tą Demolką. Aż się chce wsiąść do busa i jechać do Ciebie na oględziny.

Dzima to jest najbardziej prawdopodobne ;p w końcu wcześniej nie dbałam maniakalnie o to żeby był jogurcik w miseczce ;p dostała raz dziennie albo co drugi dzień i tyle ;p teraz podtykam pod nosek co tylko się da.
Do domu nie do końca jest jak zajrzeć tak całkowicie ale ona śpi przy wyjściu i jak wychodzi to nic się tam nie dzieje...i nic tam nie ma Także cóż...szacun dla niej, że tak umie oszukiwać ;p

Ale masz stresujące dni widzę... Ciekawe jak to z tą Demolką jest faktycznie...

Mój luby uznał, że Demolka ma przeze mnie depresję...bo zabrałam jej kołowrotek i mam oddać... myślicie, że już mogę ? leżakuje przymulona na piasku...albo opiera się łapkami o barierkę i tak śpi...taki smutas na pysiu z niej
a chłopcy kochani zrobili rozróbę...za karę postawiłam kratę dzielącą i łobuzy śpią obok siebie przy kracie ;p

No dobra, ale rui nie zauważyłaś przez te kilkanaście dni? Takie pokładanie mnie martwi. Może faktycznie wet by się przydał. Jeśli jest w ciąży i nie urodziła-źle, jeśli nie jest w ciąży to ci ulży, ale idź do gryzoniowego weta na wszelki wypadek. Zaglądnij też do domku czy czegoś tam nie ukrywa przed oczami człowieków.

pokładała się tylko jeden wieczór wtedy co napisałam...teraz zachowuje się w 100% normalnie...ma normalny apetyt, jest mega energiczna nocami.... hmmm to u chomika można zauważyć ruję ? Miałam prawie 2 lata dżungarkę i nic nie zauważyłam

Gdy ją głaskasz wzdłuż kręgosłupa i robisz naleśnik, ogonek wędruje do góry a chomiczka przybiera odpowiednią postawę i staje tak wysztywniona.