CAVIARNIA

o jejku, to aż tak poważnie ? trzymaj się kochana

Zdrówka, Joluś. Dobrze, że masz blisko Koleżanki, które Ci pomagają i wspierają. A świnki są pod wspaniałą opieką. Wrócisz w lepszej kondycji, zdrowsza, no i trzeba będzie pilnować regularnego brania leków. Nie ma wyjścia.
Trzymaj się dzielnie

Dziękuję Wam. I dziękuję losowi że dał mi poznać Marzenke bo nie wiem czy zdecydowałabym się iść do tego szpitala gdyby nie ona . .. Pan dr powiedział dzis ze trafiłam w ostatnim momencie jeszcze dwa dni a uszkodzilabym nerki na stałe . Teraz myślą jak mi ustabilizować leki żeby było zbilansowane i wapno -jak zatrzymali łapie mnie tezyczka i keratynina . Myślałam że parę dni tu spędzę a leżę juz od soboty i nie wiem czy w piątek wyjdę . Dziewczynki upasa się u Marzenki a Józka karmi mama .

Kobieto!!! 3maj się! Dobrze, że trafiłaś w fachowe ręce! Marzenka jest skarbem! Dbaj o siebie, bo już miałam dziki pomysł, co by z Twojego adresu skorzystać i stanąć u drzwi jak Załoga G

No to się ładnie urządziłaś ... Nie powtarzaj tego eksperymentu, bo drugi raz może sie nie udać. Marzence nalezy się medal a Ty się trzymaj i zdrowiej. Jak się ma zwierzaki, to nie wolno chorować

Trzymaj się! Musisz o siebie zadbać, żeby świnki szybko mogły wrócić
Zdrówka życzę

Joluś jesteś wielką szczęściarą, że masz Marzenkę Zdrowiej kochana, bo zwierzęta chcą już do swojego domciu. Marzenka jesteś WIELKA obym ja miała taką koleżankę ale niestety chyba w grudniu nie pójdę na wesele szwagierki, bo nikt nie zasługuje na moje zaufanie ,jeśli chodzi o moje zwierzęta .

Jola wracaj do zdrowia moje świntuchy i ja trzymamy mocno za to kciuki

Marzena jesteś wielka

Jolcia trzymaj się. Będzie dobrze! Tylko musisz o siebie dbać. Dziewczyny są dzielne ale wolały by widzieć Ciebie.

Wróciłam!!!!! Jutro jadę po dziewczyny. Tymczasem dzis Jozek najpierw nadarl sie na mnie, ze smiałam go zostawic na tyle czasu!!!! potem udobruchałam go sprzataniem- umyłam nawet kołowrotek- zadowolony bardzo