CAVIARNIA

Kciukać.
Zdecydowaliśmy się na adopcję Pysi od Natalinki. Po namyśle i obserwacji tego, co nam zostało ze stada uznaliśmy, że niezbędna jest spokojna i zrównoważona psychicznie dorosła samica i taka właśnie jest ona. W dodatku w Warszawie, oraz zupełnie niepodobna.
U nas w domu klatce względnie spokojnie i bardzo bez energii, natomiast na wybiegach starcia samic i nerwowa atmosfera. Kresydzie odbiło i szaleją.jej hormony, a Murga bardzo źle to znosi. Murga najbardziej ucierpiała, dla niej śmierć Grawy to strata praktycznie jedynej świni, z którą się dobrze i bezkolizyjnie dogadywała. Wiedźmin i Krecha szybciej dochodzą do siebie, bo mają siebie.

Super wieści Trzymam mocno za powodzenie

Oglądałam panienkę, śliczna jest, ma ogromne oczęta .
Oby wszystko się udało

i czekamy niecierpliwie na wieści

Pysia ma minę jak moja Bromba przez tą rozetke. Czekamy na dobre wieści. Za świńską przyjaźń

Apisia już nasza.
Jutro łączenie.

no to będzie bal...

Czekam z niecierpliwoscia na relację