CAVIARNIA

Dortezka Ty przejrzyj te kupki i swoje ciuchy, może mole też się dobrały

mole to mi ostatnio wyleciały z resztek siana od P. Roberta wywaliłam od razu i zamówiłam nowe.. dobrze, że P. Robet szybko wysyła

tak mi "mole" kocyk załatwiły

myślicie, że faktycznie za dużo im tego różu zafundowałam?

ostatnio żeby się zresetować pojechałam do koleżanki ze studiów.. takie widoki miałam z okna

jeszcze lepszy miałam, bo gdy wyjrzałam z rana to źrebak (no już taki wyrośnięty) ciągnął z cyca mamy.. ale nim pomyślałam o zdjęciu to gdzieś polazły.. a że terenu mają dużo to już ich tego dnia więcej nie widziałam..

a jak wróciłam to oczywiście wzięłam się za miziolanie Pipek.. a tak się cieszyła Pigi


Wszytskie Pipki śpią tylko Pigi głodna znów..


Rifiolcia


a tu biegają!

z resztą właśnie teraz też tak biegają..

Pipki szaleją

Jaka aktywność! Tak samo jak u moich

Nie mogę z nich Każda leży w nieprzypadkowym miejscu, np na ziemi w rogu, tylko każda zajmuje jakieś spanko A na tej fotce, gdzie biegają.....to znaczy która biega...bo ja nie wiem...

Asita, Frecia bo jej na zdjęciu nie ma.. a tak dokładnie to siedziała po grzejnikiem i sieczkę pochłaniała..

nooo.. też mnie śmieszy że one zawsze na czymś leżą.. wycinek drybedu miały kiedyś i na tym malutkim wycinku się kładły tak, aby całe na nim leżeć.. komicznie to wyglądało jak się wyginały

ahh.. tak o tym tańcu tyle tu pisałyśmy, że aż mi się zachciało.. tylko nie wiem co dancehall mi się podoba tylko czy z rozwalonym kolanem bym dała radę?
niestety szkoła do której wcześniej chodziłam nie prowadzi takich zajęć, głównie towarzyski na który wiadomo, sama nie pójdę.. ale znalazłam na niej nas

tak, wiem.. rama kiepska, głowa za nisko itp.. ale ogólnie to porażka była bo z naszą orkiestrą się dogadać nie mogliśmy i cały czas źle zaczynali, do tego buty mi się rozpięły (miałam specjalne do tańca, żeby nie na raz białe to potem w nich sobie tańczyłam. Wybrałam jednak zapinane na taki zatrzask no i się rozpięły..) a na końcu w ogóle T miał mnie podnieść mimo, że na próbach mówiłam mu że w tej sukience nie ma opcji..
to były czasy.. aż idę którąś Pipkę wymiętosić.. przynajmniej biegać zaczną uciekając przede mną

Och jo... taki widok za oknem, jest najlepszy! Moje największe marzenie. I własne koniki, stado świnek morskich, ze dwa psy i będę czuła się spełniona

Dorotezko, ja się tam na tańcach nie znam, ale jak dla mnie na tym zdjęciu wyglądacie bardzo profesjonalnie
A pipeczki wybieg doceniają widzę, jak moje Pigutka tak ślicznie zaokąglona, lubię takie kulkowe świneczki A że "mole"... no cóż, musisz tylko wyczaić która to tak wygryza. Ja wiem że moja Balbi ma taką tendencję, Fionki nigdy nie przyłapałam Ech, te prosiaczki nasze kochane... buziaki dla stadka

Na pierwszym zdjęciu Pigutka siedzi na Tobie, prawda? Bo już zwątpiłam i zaczęłam się zastanawiać czy to możliwie, żeby dorosłej śwince nagle wyrósł czarny welon na zadku
Też się nie znam, ale na zdjęciu wyglądacie super Skoro ciągnie Cię do tańca i trochę do fitnessu, to może zumba? Próbowałam, z rozwalonym kolanem, dałam radę

To są typowe wygryzienia molowe
Ojej, ależ Wyście ślubnie wyglądali na Waszym ślubie nie to co ja