Strona 29 z 36
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 08 maja 2019, 12:05
				autor: patrycja
				Cześć. W niedzielę Ludwinia miała pobieraną krew na badanie z wymazem żeby zobaczyć czy nie dzieje się tam coś rakowego czasem. Wyniki super, ale oczywiście nie można wykluczyć chłoniaka... bo z Petronką było tak, że wyniki krwi miała dobre przez bardzo długi czas i po wynikach krwi nie było widać długo, że ma raka. Dopiero przed śmiercią wyniki były już tragiczne. W każdym razie, Ludwinii przypadek był konsultowany z innymi lekarzami i decyzja jest taka, że trzeba jej zrobić operację. Termin jest na piętek. Nadal dostaje antybiotyk, ale niestety te gule i tak jeszcze urosły. Mam nadzieję, że ta największa gula, która jest przy węźle chłonnym i nie wiadomo co to jest, to... oby to był jednak zropniały węzeł chłonny, który trzeba wyciąć. U Petronki te guzy przy węzłach nie były aż takie twarde więc jestem dobrej myśli i myślę, że to nie chłoniak.
			 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 08 maja 2019, 21:21
				autor: jolka
				Mocno trzymam kciuki za dziewczynkę 

za obie  
 
  
 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 11 maja 2019, 20:50
				autor: Kara
				Wczoraj była operacja. Dziś Pati w pracy,więc Ludwinia u mnie. Mała w większości śpi. Za uszkiem widać guz. Trochę niżej są szwy po operacji. 
 

 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 11 maja 2019, 20:52
				autor: jolka
				maleńka kochana  

 . Dlaczego te świninki tak chorują?  

 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 11 maja 2019, 20:57
				autor: Kara
				Nie wiem. Każde nasze zwierzątko nie odeszło ze starości,ale choroba je zabrała. Jest to straszne,smutne i przykre.
			 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 13 maja 2019, 20:39
				autor: lunorek
				Straszne.  Dlaczego tym razem ona 

 Łzy się same cisną do oczu. Guz widzę rośnie w szybkim tempie, a malutka cierpi. Gdzie tu jest jakaś sprawiedliwość????! Mam ochotę napisać kilka słów prawdy a propos tego jednego co rzekomo siedzi u góry i jest taki wspaniałomyślny i miłosierny...
 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 13 maja 2019, 21:02
				autor: jolka
				
			 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 13 maja 2019, 22:46
				autor: Ronek
				Oczywiście  

 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 14 maja 2019, 18:00
				autor: zwierzur
				Już wiem...  

 Trzymajcie się tam... 

 
			
					
				Re: Janinka-Anielisia i Grażynka-Ludwinia /W-wa adop.wstrzym
				: 14 maja 2019, 20:39
				autor: Kara
				Dziś odeszła Ludwinia... Czy to był chłoniak czy nowotwór,nieważne,tak szybko się rozwinął,nawet nie wiadomo kiedy,że dziś już nie była w stanie dalej walczyć. Odeszła i złamała nam serca i tak już pęknięte po odejściu Petronii. Miałam ten zaszczyt dziś tulić ją po raz ostatni. Teraz znowu Ona będzie mogła się tulić do swojej ukochanej Petronii. Rozalia,Arabelka i Petronia zaopiekują się tam Tobą. 
Pati może potem napisze coś więcej.