CAVIARNIA

Ale ona ma piękny zadek.

Zdjęcie ze spa powala na kolana

U nas od wczoraj zmiany. Ponieważ zauważyłam, że Wolf ma posklejany brzuch, to po naradzie z moimi Grobelkowymi doradcami- Cynthią, DanBeą i Justynuszkiem oddzieliłam Wolfa i Teplupa do osobnej klatki. O ile Wolf jest już dojrzały i całkiem nieźle sobie radzi, to Teplup bardzo płacze za mamą. Chłopaki spadły też z wagi. Wolf od czasu porannego ważenia już nadrobił, ale Teplup dalej na minusie Dostawiam ich pod moim okiem ale Grobelka już niechętnie karmi. Aiset i dziewczyny pną się w górę, brak Wolfa- brak konkurencji

Waga z 28.03- 3 tygodnie
Wolf 290g |+20g
Aisi 251g |14g
Elcarimi 259g | +14g
Teplup 255g |+14g
Aiset 182g | +13g
Grobcia 828g

Waga z dzisiaj 29.03
Wolf 292g |+2g
Teplup 248g |-7g
Aisi 265g |+14g
Elcarimi 267g |+8g
Aiset 194g |+12g
Grobelka 822g

Zdjęcia miałam dodać, znowu nie dodałam

Wierzyć się nie chce, że oni mają już 3 tygodnie i muszą być oddzieleni od mamy, strasznie szybko ten czas leci.

Niesamowite, jeszcze nie dawno takie kruszynki były, a teraz faceci się z nich robią czas leci niemożliwie szybko! Jak im waga odpowiednia w skoczy, to domy będą się "biły" o nich

anmitsu pisze:U nas od wczoraj zmiany. Ponieważ zauważyłam, że Wolf ma posklejany brzuch, to po naradzie z moimi Grobelkowymi doradcami- Cynthią, DanBeą i Justynuszkiem oddzieliłam Wolfa i Teplupa do osobnej klatki. O ile Wolf jest już dojrzały i całkiem nieźle sobie radzi, to Teplup bardzo płacze za mamą. Chłopaki spadły też z wagi. Wolf od czasu porannego ważenia już nadrobił, ale Teplup dalej na minusie Dostawiam ich pod moim okiem ale Grobelka już niechętnie karmi. Aiset i dziewczyny pną się w górę, brak Wolfa- brak konkurencji

A może chłoptysiów dać do dorosłych samców? Nie myślałaś o tym?
Tak mi żal Teplupka . To trochę też mój świnek .

Pulpecja pisze:

anmitsu pisze:U nas od wczoraj zmiany. Ponieważ zauważyłam, że Wolf ma posklejany brzuch, to po naradzie z moimi Grobelkowymi doradcami- Cynthią, DanBeą i Justynuszkiem oddzieliłam Wolfa i Teplupa do osobnej klatki. O ile Wolf jest już dojrzały i całkiem nieźle sobie radzi, to Teplup bardzo płacze za mamą. Chłopaki spadły też z wagi. Wolf od czasu porannego ważenia już nadrobił, ale Teplup dalej na minusie Dostawiam ich pod moim okiem ale Grobelka już niechętnie karmi. Aiset i dziewczyny pną się w górę, brak Wolfa- brak konkurencji

A może chłoptysiów dać do dorosłych samców? Nie myślałaś o tym?

Były dwie próby, Wolf do Śledzia i Tima- Timon nieprzychylny. I Wolf do Czesława, a Czesiek z zębami się na niego rzucił Więc oszczędziłam mu nerwów. Teplupa nawet do nich nie wkładam, jest za malutki. Siedzą razem z Wolfem w 80, mają warzywną chatkę od Świstaka i może przywykną. Ale Teplup bardzo płacze I głośno.. Trochę dokarmiam ich ziętkiem. Grobelka Wolfa to już w ogóle nie chce karmić, ale Teplupa owszem.

A gdyby małych nie rozdzielać, tylko razem ich do starszych dać? To młodzież zajmie się sobą, a dorośli swoimi sprawami. Bo taki smarkaty narwaniec to może napsuć krwi dostojnemu knurowi . Dla mojego Diega ponad półroczny Gniewko był nie do zaakceptowania

Anula pisze:Wierzyć się nie chce, że oni mają już 3 tygodnie i muszą być oddzieleni od mamy, strasznie szybko ten czas leci.

Caly czas śledzę wątek i faktycznie szybko zleciało. Ale w sumie to dobrze, że maluchy robią się samodzielne skoro Grobelcia już nie tak chętnie karmi.