Strona 29 z 36

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 08 kwie 2018, 17:12
autor: Beatrice
Przecudo kochane! :love: Będą karmy,będą! :buzki:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 06 maja 2018, 15:59
autor: dorina
Jak zdrówko Rudika?

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 09 maja 2018, 9:00
autor: silje
Dziękujemy, jakoś leci :)
Byliśmy na korekcie 19.04 i 27.04. Czyli średnio co 2 tygodnie nam korekty wypadają i zapewne za parę dni będzie potrzebna kolejna. Ale póki co- Rudi z jedzeniem sobie radzi, wypoczywa z wywaloną na bok girką a to oznacza, że czuje się dobrze.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 09 maja 2018, 14:04
autor: Beatrice
Oj tak,wywalona girka to niezawodny omen! :D Oby tak dalej! Jak tu Ci Silje dziękować za to co robisz dla tych świneczek!? :buzki: No najlepsze świńskie podziekowanie to niewątpliwie ta stópka!Za Was :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 07 cze 2018, 22:11
autor: silje
6.06 byliśmy na korekcie. Tym razem robiona była na wziewie, bo dr Judyta miała dość dużo do zrobienia, a Rudi ewidentnie źle to znosił. Trochę się dokarmiamy, a trochę je sam.

Ewa i Michał kupili Rudiemu i Mrokowi karmę ratunkową - dziękuję! :buzki:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 08 cze 2018, 1:11
autor: Beatrice
Pytanie jak u Mroka powyżej... Całusy Rudasku! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 08 cze 2018, 21:50
autor: silje
O karmę ratunkową? Mamy na trochę, mam nadzieję, że nie będzie jej długo potrzebował i zabierze się za samodzielne jedzenie.
Już trochę podjada :) . Zapomniałam napisać, że dr Judyta wyczuła u Rudiego jakiegoś guzka przy sutku. Do obserwacji, ale sam nie zniknie i myślę, że lepiej usunąć i to w miarę szybko. Mam bardzo złe doświadczenia w tym temacie.

Ed.9.07
3 lipca byliśmy na kontroli. Oba guzki niezmienne, ząbki wymagały niewielkiej korekty. Właściwie Rudi ma teraz jednego zęba mocno problematycznego- rośnie mu taki szpikulec i rani policzek. Gdyby nie to, to nie musiałby jeździć aż tak często.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 18 lip 2018, 7:12
autor: zwierzur
Może pomyśleć o usunięciu dziada? Trzymamy! :buzki: :fingerscrossed:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 19 lip 2018, 17:21
autor: silje
Na razie Dr nie wspominała nic o usunięciu dziada. Z resztą teraz problemem jest ten ząb, a wcześniej był inny. Tam się uspokoiło, to zaczęło się tu :roll: . Ciągle liczymy na to, że uda się opanować sytuację, bo był dość długi okres, kiedy korekt nie trzeba było robić, a Rudi miał się całkiem dobrze.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 19 lip 2018, 17:39
autor: zwierzur
Dbają te Twoje chłopaczki, żebyś się nie nudziła. :love: