U mnie też hamak dość wysoko- na 4 szczebelku wisi- chłopaki oba też wskakująLilith88 pisze:To poczekaj jak się kiedyś zdziwisz jak z miejsca zacznie się wybijać. Mam dość wysoko zawieszony hamak, bo gdzieś na 5 szczeblu i Tasman ostatnio skoczył bez rozbiegu z drugiego końca klatki prawie i wylądował takim susem na środku hamaku Z klatki też tak wyskakuje czasem i maluch też tak robi ale to był krótki jump a ten na hamak rozwalił mi system Onyx wyskoczył z wanny i złapałam go na wysokości mojego pasa.. Świnia potrafi jeszcze zobaczysz

Z wanny to nieźli skoczkowie!
a nie wiem, muszę poszukać kangura w dokumentachkatiusha pisze:Jakiegoś kangura nie mają w drzewie genealogicznym..?

hi hi niezły asikAsita pisze:Mój Żuruś, jak był malutki i mieszkał jeszcze sam w klatce, to zrobiliśmy mu pięterko i wejście na nie, taką kładkę. Ani razu z niej nie skorzystał, zawsze wskakiwał. A trzeba wspomnieć, że tam nie było miejsca na żaden rozpęd i wskoczył z miejsca

