Ja mam bardzo dużo włosów (teraz mniej po ciąży i tym wypadaniu garściami..) i zawsze potrzebowałam szamponów i odżywek które je obciążą, bo inaczej miałam ogromną szopę i używałam najpierw Pantene Pro-V ale jakoś się zepsuł później i zaczęłam używać Schwarzkopf Gliss Kur i on fajnie radził sobie z moimi włosami ale teraz jak mam ich mniej to się robiły ulizane a ja strasznie nie lubię takiego efektu, dlatego też nie używam prostownicy chyba, że grzywka mi się wymemla

W ogóle lubię ostatnio naturalnie wyschnięte włosy, mam lekko wtedy falujące a że są mocno wycieniowane, warstwowo do prawie samej góry to ładnie to wygląda
Siula byłą w niedzielę i przywiozła nam klateczkę dla Gerego. Klatka jest malutka ale Gery nie jest w niej zamykany i ma cały pokój więc w niczym to nie przeszkadza i o taką nam dla niego właśnie chodziło żeby tylko się domek i miska zmieściła. Dopiero wczoraj zrobiłam "przemeblowanie" i wygląda to teraz tak
No dobra pomiziaj, wystawię nawet łapkę żebyś się cieszyła, że mi się podoba..
Wyjść czy nie wyjść?
No dobra wyjdę!
Duża a wiesz co? Twoje nogi są chyba całkiem smaczne, tylko trochę skubnę
Geremu się tak spodobało, że nie chce wyjść i ciągle go tak zastaje w klatce jak na zdjęciu poniżej. On ogólnie lubi małe osłonięte przestrzenie i z większej klatki nie korzystał a teraz ma malutką plus inne zakamarki pokoju które odwiedza i lubi
A tak mnie pilnowali moi chłopcy dwa dni temu podczas sprzątania im klatki
Ale wiecie co jak sobie pomyślałam, że ludzie trzymają świnki całe ich życie zamknięte w takiej klateczce to mi się słabo zrobiło.. Przecież tam się ruszyć nie da dobrze.. I co mi się mieści w środku? jakbym zwykły domek postawiła a nie podwieszany to Gery by już nie miał się gdzie położyć a Czarnego to bym tam nawet nie wepchnęła chyba, że do pustej.