Strona 279 z 351

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 30 gru 2018, 20:47
autor: porcella
Ronek pisze:Nie wiem, o cochodzi z pszczółką? Dlaczego zakaz?
Ugryź kruche ciasteczko i jedząc je powiedz "pszczółka", a zobaczysz. 8-)

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 30 gru 2018, 22:31
autor: Ronek
A. No tak. :mrgreen:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 16:38
autor: porcella
Na FB nie będę ogłaszać, ale tutaj owszem, żeby nikt nie myślał, że jestem prosię, zapominam o zobowiązaniach itp...
zwłaszcza @Lidka1 i @Zwierzur :redface:

Otóż numer stulecia: mam odrę... tak tuż przed emeryturą
Było tak: nie chorowałam jako dziecko, więc ze względu na liczne ostatnio w Wawie i okolicy przypadki, zaszczepiłam się (to jest MMR, czyli odra+świnka+różyczka). 20 grudnia. Odczyny poszczepienne po MMR są jakoś po 10 dniach i w tym też czasie padłam z katarem i gorączką. Dzisiaj w nocy nareszcie wysypało mnie równo, jak w podręczniku chorób dzieci. Mam leżeć póki gorączka, łykać telfast przeciwalergiczny, żeby mniej swędziało. Nie wychodzić z domu, póki wysypka.
Albo to ostry poszczepienny, albo złapałam w tramwaju cudzą odrę i trafiła na świeżą szczepionkę, więc już się wytworzyły przeciwciała, tak, czy inaczej postać tzw. poronna, bez kaszlu. Aczkolwiek, jak tak wygląda poronna, to nie chciałabym mieć pełnej. :glowawmur:

Jak się kto nie szczepił i nie chorował, niech wyciągnie wniosek. :buzki: - stąd ten post "edukacyjny" ;-)

Na szczęście świnki nie chorują, najwyżej wędzą się we własnym sosie, chyba, że zlituje się nad nimi Zoira :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 16:44
autor: jolka
Porcello jesli potrzebujesz pomocy to pisz albo dzwoń. Mam tydzień wolnego teraz. Tylko ja chyba nie chorowalam.. :think:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 18:02
autor: porcella
jolka pisze:Porcello jesli potrzebujesz pomocy to pisz albo dzwoń. Mam tydzień wolnego teraz. Tylko ja chyba nie chorowalam.. :think:
@jolu, dziękuję serdecznie, ale jeśli nie chorowałaś, to ryzyko jest zdecydowanie za duże. Dlatego m.in. mam ZOMZ (Zakaz Opuszczania Miejsca Zakwaterowania ;-)) I przemyśl szczepienie. :think:
Mam obsługę fullopcja: zakupy MamaZoiry, świnki - Zoira :buzki: Jedna chorowała, druga szczepiona, jak wszystkie młode, czyli po 1975.
A chorobę sobie prześpię :-)

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 19:40
autor: jolka
moja mama twierdzo że byłam szczepiona jako dziecko, Tylko to chyba juz dawno było i trzeba się doszczepiać ;)
zdrówka porcello :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 19:43
autor: porcella
Szczepienia wprowadzono w 1975.
Dziękuję!

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 20:26
autor: sosnowa
Zdrowiej, a jakby co, to spektakularnie przeszłam odrę w wieku lat 12. :mrgreen:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 21:46
autor: Afi
Zdrówka! Normalnie prawo Murphyego jakieś.... człowiek się szczepi, aby nie chorować, a tu bach, odra... Oby szybko minęło :fingerscrossed:

BTW, Cóż to za komplementy lecą! Zaliczam się do młodych! :jupi:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 05 sty 2019, 22:54
autor: zwierzur
@Porcello, zwierzur nie myśli... :102: Poza tym - nie pali się! Dzieciństwo Cię, widzę, dopadło w kwiecie wieku... Zdrówka! :buzki: