Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 04 mar 2016, 22:15
Czemu samej nie? Będziesz mogła poszaleć, nie będzie nikogo kto by Cię znał, nie będziesz się musiała się przejmować że robisz coś głupiego 

A gdzie patrzyłaś? Sama bym gdzieś się zapisała, ale samej to jakoś tak trudno się zmotywować a sadełka tylko przybywadortezka pisze: też próbuję się zmotywować i sama na fitness iść. Dziś byłam już zobaczyć co mają koło mojej pracy..
martuś pisze:Jak się sprawuje kuweta?
ee tam.. jako tako rytm trzymam więc nie ma się co wygłupiać a było z kim się cichaczem śmiać z innychDropsio pisze:Czemu samej nie? Będziesz mogła poszaleć, nie będzie nikogo kto by Cię znał, nie będziesz się musiała się przejmować że robisz coś głupiego
no myślałam o Hawanie ale.. nic ciekawego tam nie ma.. musiało by to być albo blisko pracy albo na trasie praca dom i żeby było blisko do autobusu bo jak będę miała powtórkę z poprzednich ćwiczeń to będę się ledwo czołgać do domupastuszek pisze: A gdzie patrzyłaś? Sama bym gdzieś się zapisała, ale samej to jakoś tak trudno się zmotywować a sadełka tylko przybywa