CAVIARNIA

A teraz kolej na mietowa wyzerke:

Nigdy nie dawałam moim chłopakom mięty. Muszę spróbować, może też im zasmakuje

Fajne zdjęcia. Słodkie świneczki

Ale piękniś

ANYA pisze:

Asia serio nie dawalas im jeszcze miety? Kup peczek swiezej miety to zobaczysz co sie stanie. A jak nie to zaparzysz sobie herbatke Moje swinie dadza sie pokroic za miete.

No jakoś nie pomyślałam Kupię przy okazji i zobaczymy

Jakoś nie widzę picia miętowej herbatki, no ale skoro taka dobra ta mięta to pewnie nie będzie z czego parzyć, bo świnki zjedzą wcześniej

Ale mają fryzury boskie

Ja też jeszcze nie dawałam mięty ani bazylii muszę się poprawić
Angelo jak zwykle śliczny Anya muszę brata do ciebie podesłać, żeby mi go przywiózł...bo on jest teraz w Aberdeen. Lilith jest zbyt czujna i swojego Geronimo bardzo pilnuje, a też taki siwuszek

Dziewczyny bazylia, mieta i pietruszka to najlepsze co moze byc...
Jasnoluska a wczoraj mialam ochote im te fryzurki skrocic...

A teraz pokaze wam jak aktywnie spedzamy niedziele












Siedzimy w domku bo nas troche zasypalo:

To synek mojej siostry ja nie mam az tak malych dzieci


EDIT: Dzima serio chcesz brata tu przyslac? To tylko 3h jazdy samochodem a w tych warunkach (szklanka na drogach) 10. Ale najwieksze zagrozenie dla niego to Ryan. Chcesz skazac na pozarcie wlasnego brata?

ANYA pisze:Zauwazylyscie jak Ryan sie usmiecha podczas glaskania?

no wiesz.. głaskanie + pietruszka.. jest w świnkowym niebie

a moje mięty nie chcą ruszyć.. jak im daję to uciekają jakby diabła zobaczyły.. a to jak tylko poczują bazylię to drą się wniebogłosy

nie no, Ryan ma zdecydowanie szlachetny profil

Błogo się czuje jak oglądam te zdjęcia