Strona 278 z 468

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 13:01
autor: Lilith88
hahahaha ok to daj znać kiedy to dzień wcześniej ugotuję za dużo :lol:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 13:48
autor: Asita
Lilith, to są te w przekroju koniczynowym. Duża paczka.
Dortezka, mielony Ci się śni :laugh:
Arya, a jaki ten serek topiony? Zawsze chciałam spróbować zrobić taka serową zupę, ale mi się wydawało, że będzie taka mdła...

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 13:52
autor: Lilith88
Ja czasem serek dodaję do sosu śmietanowego do penne z kurczakiem i brokułem ale lepszy wychodzi ze zwykłym żółtym niż z topionym :P

Asita dosypiesz kucharka i już nie będzie mdły :lol:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 14:00
autor: dortezka
Asita pisze:Dortezka, mielony Ci się śni :laugh:
czasami mam takiego smaka że bywa i tak.. :szczerbaty:
Lilith88 pisze:Asita dosypiesz kucharka i już nie będzie mdły :lol:
kucharek fu!
samemu można doprawiać i zdrowiej będzie :102:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 14:02
autor: Asita
No powiem Wam, że u mnie w kuchni nie ma kucharka ani vegety... Za to u mojej mamy jest i jej rosół zawsze jest super żółty i przejrzysty i pyszny...(kurde no! :evil: )

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 14:06
autor: dortezka
e tam! mój jest żółty lekko wchodzący w kolor obierki od cebuli (ciekawe czemu :roll: ), przejrzysty choć zdarzają się farfocle po warzywach i robię go bez kucharka ani kostek a jak Małż mówi, że dobry.. znaczy się naprawdę dobry :D
(nie to żebym się chwaliła :102: )

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 14:09
autor: Lilith88
Ja nie umiem używać soli :redface: Więc używam kucharka i wcale nie ma takiego złego składu, zresztą to właśnie sól jest niezdrowa więc co za różnica czego użyję :P Po za kucharkiem używam mnóstwo innych przypraw, uwielbiam mieszać i doprawiać po swojemu ale solić solą nie umiem :P

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 14:13
autor: dortezka
ja się nauczyłam.. też kiedyś tylko kucharka używałam.. ale insulinooporność mnie nauczyła unikać niepotrzebnego cukru (to nic, że np na urodziny dostałam tyle słodyczy, że codziennie z Małżem coś słodkiego pochłaniamy.. no przecież nie mogłabym patrzeć jak on tyle dobroci sam pochłania :szczerbaty: )

a żeby było śmiesznie większość rzeczy solę na węch.. np surowe mięso..
rzeczy które można spróbować daję Małżowi :lol:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 14:53
autor: Arya90
Asita a akurat miałam topiony z pieczarkami to się wpasował. jakiś najzyklejszy, nawet chyba z tych wyprodukowanych dla kauflandu :lol:

Ja czasem używam kucharka, ale częściej sama po swojemu doprawiam :)

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

: 14 lip 2015, 15:04
autor: Lilith88
Mam wrażenie, że macie podejście do kucharka jak do przyprawy której jak się użyje to już nic więcej nie trzeba. Ja traktuję ją tylko jako zastępstwo soli, bo zwykłą solą zawsze przesolę. Nawet jeśli używam kucharka to naprawdę mam bogaty asortyment innych przypraw w kuchni i zawsze ich używam :P albo sypnę zioła prowansalskie albo wymieszam coś po swojemu, zawsze mam lubczyk, tymianek, bazylię, oregano, gałkę muszkatołową, liść laurowy, paprykę ostrą i słodką i wiele innych przypraw które akurat zwrócą moją uwagę w sklepie ;) Znajomi chwalą moje mięsko zawsze za te tymianki i inne ;) Kucharka sypię tylko tyle żeby trochę słone było (bo jak dla mnie nic nie musi być słone i np. ziemniaków gdyby nie Darek bym wcale nie soliła) a nie żeby smaku nadał :neener: