CAVIARNIA

Jeśli to możliwe to przyjadę wcześniej raczej, może by mi się udało nawet po niedzieli jakoś tylko że jeszcze nic pewnego.

Myślę że na 90% do połowy września bym przyjechał.

Cynthia pisze:Flow wyhodowała sobie dreda, ale nie na zadku na plecach.... I stoi jej jak antena

ale na plecach?? świnie mnie nigdy nie przestaną zadziwiać jak nic któraś jej musiała tego dreda zrobić
u mnie najdziwniejszym miejscem było pod bródką

Pod bródką?? No nie wyobrażam sobie
Od dziś mieszka z nami w ramach urlopu Ramzes, bardzo chora świnka. Jest na ręcznym karmieniu ( i wcale nie chce współpracować), ma kłopoty z zębami, ropnie. Przywiózł ze sobą całą baterię leków. Walczymy o to, by przybierał na wadze, a ma 648g, bo za dwa tygodnie czeka go zabieg.... Trzymajcie za chłopaka kciuki...

Tesia się coś puszy, muszę się jej przyjrzeć.
Maszkaronki w porządku, z tymi fotami jeszcze nie zdążyłam.... Ale dziś w nocy nie śpię, może zdążę

A co z Bójką? Siedzi połączona z Groteską?

Bójka na wybiegu z Groteską i jej przychówkiem... I na razie nic się nie dzieje

To trzymam, żeby było dobrze Dogadają się

Za jakieś 20 minut wrzucam je do klatki, niech sobie radzą. Nie ma agresji, widać Tesia nie potrafi się doliczyć ile miała dzieci i Bójkę traktuje jak swoje.... Wszyscy dostają po równo...
Zrobiłam zdjęcia maszkaronkom, jak tylko znajdę moment żeby zgrać, to Wam malce zaprezentuję

Kurcze, nie mogę się doliczyć, ile mam kciuków trzymać...trzymam wszystkie za wszystkich

Siedzą w klatce, ja skończyłam sprzątać świńskie mieszkania, teraz czas na sprzątnięcie własnego.... Ramzes dziś je trochę lepiej. Może skumał, że z ciotką Cynthią nie ma żartów

Chciałam Wam pokazać Maszkaronki, ale nie mogę zdjęć wkleić