Strona 28 z 111
Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 9:02
autor: Katrin86
no to nadeszła 30minutowa przerwa i zabieram się za ładowanie zdjęć

Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 9:12
autor: Katrin86
Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 9:15
autor: Katrin86
druga partia z kolacji

Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 10:22
autor: goika
sliczne swiniaczki

a nie boisz sie ze jak je wypuszczasz na mieszkanie to gdzies utkna za jakas szafka itp, albo ze gryzna kabelek i cos im sie stanie? bo ja jak wypuszczam moje swiniaki, to tylko na lozko i na macie teraz (wczesniej na starym, grubym kocu i recznikach) sobie biegaja

bo sie boje zeby im sie nie stalo
Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 10:33
autor: Katrin86
nie, nie boję się, niestety albo stety rzadko kiedy robią sobie spacery na około naszego łóżka (zwłaszcza jak sprzątam), najcześciej ich najdalsza podróż jest pod ławę i w stronę drzwi, a za meble się nie zmieszczą, nie puszczam ich tylko na resztę mieszkania (kuchnia, łazienka i pokój synka) bo na pewno by gdzieś za meblami utknęli, kabli też nie gryzą
Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 10:44
autor: goika
to masz wyjatkowo grzeczne swinki

moja Tosia-adopciak jest bardziej spokojna, ale widac ze szybko uczy sie od Tusi

a Tusia wprost przepada za podgryzaniem wszystkiego - doslownie wszystkiego - nawet umowe adopcyjna Tosi musiala podziabać ;D sznureczki od bluzy, frotka na warkoczu, kable od sluchawek, szlufki przy pasku - dziabie doslownie co sie nawinie, wiec miejsce do biegania to tylko lozko na ten moment, a na wiosne jeszcze maz oferuje sie zrobic swiniakom wybieg na pole do ogrodu - siatke juz ma wiec tylo wyczekiwac wiosny

Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 10:49
autor: Laraine
Ale mieli wyżerkę

Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 17:21
autor: dortezka
Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 17:59
autor: Katrin86
albo "co chcesz? daj mi zjeść, a nie pstrykasz fleszem!"
o dziwo najwięcej pomidora zjadł ten co go nie lubił: Czupurek

Re: moje "żaby" :D
: 25 paź 2013, 21:43
autor: jasnoluska
niezły wypas
