Owieczki -Lukrecja, Vanilia, Cremona /Mińsk Maz./ DS

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia/Mińsk Maz./- wstępna rezerwa

Post autor: gren »

Umówiłyście się już na przekazanie świnek?
Dawna grenouille ;)
key_west

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia/Mińsk Maz./- wstępna rezerwa

Post autor: key_west »

Tak :102: , z pewnych względów reszta info na pw ;)
Gaja
Posty: 1465
Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia/Mińsk Maz./- wstępna rezerwa

Post autor: Gaja »

Lukrecja i Vanilia u siebie w domu! :yahoo: :jupi:
Awatar użytkownika
sanedie
Posty: 337
Rejestracja: 19 lut 2015, 21:41
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia/Mińsk Maz./- wstępna rezerwa

Post autor: sanedie »

Świetnie, cały czas mocno trzymałam! :fingerscrossed:
Obrazek
key_west

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia/Mińsk Maz./- wstępna rezerwa

Post autor: key_west »

Tak, owieczki już u nas :102:
O dziwo, Lukrecja u mnie na kolanach, najpierw wepchnęła nos w łokieć i tak siedziała, a potem spojrzała na mnie i zaczęła pogruchiwać :D teraz siedzi u Ali na kolanach i rozgląda się po pokoju.
Wanilka bez problemu dała się spokojnie miziać Ali, a teraz grucha przyjaźnie w kuwecie od kontenera.
Za chwilkę powędrują do swojej klatki, żeby odpocząć po wrażeniach podróży i przeprowadzki.

Kolejny komunikat - po dzisiejszej nocy :D

Dziękujemy Gai za opiekę nad owieczkami, a wszystkim forumowiczkom za słowa otuchy, kciuki i kibicowanie :buzki:
Do jutra!
Gaja
Posty: 1465
Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia/Mińsk Maz./- wstępna rezerwa

Post autor: Gaja »

Lukrecja jest trochę większą niż córka panikarą i pewnie dłużej będzie się oswajała z nowym domem i nowymi opiekunami, ale mam nadzieję, że szybko pokaże swoje prawdziwe oblicze - miziastej i pogodnej świnki :D . Vanilka jest bardziej ufna wobec nieznajomych, a do tego uwielbia jak się ją bierze na kolanka i głaszcze pod bródką - wygina się wtedy, uśmiecha i prosi o jeszcze :love:
Ja się bardzo cieszę - trafił się owieczkom wspaniały dom, gdzie dostaną tyle uwagi i miłości ile potrzebują ( ja wciąż miałam wyrzuty sumienia, iż mimo całego uwielbienia, jakim darzę te świnki, poświęcam im za mało czasu :| - to arystokratki - powinny być w centrum zainteresowania :102: ).

Wszystkiego dobrego, "owieczki", na nowej drodze życia! :buzki:
key_west

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia/Mińsk Maz./- wstępna rezerwa

Post autor: key_west »

gren pisze:Umówiłyście się już na przekazanie świnek?
key_west pisze:Tak :102: , z pewnych względów reszta info na pw ;)
No właśnie... Po WPA zapadła decyzja, że przekazanie owieczek będzie miało miejsce w sobotę rano i taką informację dostała też Ala. Po jakiejś godzinie Gaja zaproponowała przeniesienie spotkania na piątek popołudniu i tego Ala się nie dowiedziała. Nie mogłam napisać o zmianie terminu na forum, bo skubana podczytuje wątek :D
Zaproponowałam jej dzisiaj, żeby pojechała ze mną na dworzec kupić bilet dla mojej koleżanki i gamoń pojechał nie mając świadomości, że w bagażniku jedzie świnkowy transporter... jakie było niedowierzanie, gdy wyjęłam go z bagażnika, jaka radość, jakie emocje!!!
A potem spotkanie z przesympatycznym mężem Gai i... resztę wiecie :102:

Co prawda kolejna wiadomość miała być jutro, ale fakty są takie, że Wanilka panoszy się po klatce, podskubuje różne jedzonko, a Lukrecja wypucowała w domku zmierzwione futerko i z ciekawością wygląda przez otwór.
Nanana, mamy w domu owieczki :jupi:

Gaja mówi, że to arystokratki, a jutro będzie dowód, że to prawdziwe księżniczki Obrazek
key_west

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia, Cremona /Mińsk Maz./ DS

Post autor: key_west »

Breaking news: jest dobrze!

Wanilka faktycznie wyluzowana do bólu, chodzi sobie raźno, powącha swojego misia i idzie dalej, pierwsza zabrała się za sianko, za CN i marchewkę.
Lukrecja trochę bardziej nieufna, ale też chodzi po klatce, choć wyraźnie pod wpływem zachowania Vanilii (ona może, to ja też ;) ) Zdarzyło się parę razy, ze taktycznie wycofała się do domku, ale nigdy nie było to spierniczanie w stylu "ratuj się, kto może" :lol:
W nocy, około pierwszej, poszłam sprawdzić czy u Ali wszystko ok, choć może... czy u owieczek wszystko ok
Z zainteresowaniem obie mi się przyjrzały i nie schowały pod siebie wyciągniętych nóżek.
Pogmerałam im mleczykami, które zapakowała im na drogę Gaja :buzki: bardzo się zainteresowały, więc dla Lukrecji położyłam je na pochylni na półeczkę, żeby powoli oswajała się z myślą, że może tam wejść. Wanilkę karmiłam z ręki, podeszła pod drzwiczki klatki i bez oporu jadła. Jej faktycznie obojętne, kto ją karmi, byleby przysmakami :lol:

Kot, który już przywykł do klatki w pokoju i nawet ją parę razy zwiedził, przeżył szok, że... COŚ TAM JEST!!! Towarzystwo przedstawimy sobie za jakiś czas.

Za to, ku naszemu zaskoczeniu, bardzo owieczkami zainteresował się mąż. Z samego rana poszedł sprawdzić ich samopoczucie...

Kolejna relacja na pewno będzie ;)
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia, Cremona /Mińsk Maz./ DS

Post autor: gren »

Świetne wieści, tylko wątek do uratowanych trzeba przenieść.
Czekamy na foty jak się już panny zaklimatyzują :)
Dawna grenouille ;)
Gaja
Posty: 1465
Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Owieczki -Lukrecja, Vanilia, Cremona /Mińsk Maz./ DS

Post autor: Gaja »

Cieszymy się wszyscy, że owieczki mają się dobrze :jupi: . Mam nadzieję, że i Lukrecja szybko się wyluzuje. One są śliczne, a jak odpoczywają rozanielone z wyciągniętymi nóżkami, to chwytają za serca wszystkich, nawet tych opornych Dużych :D Wanilka lubi też rozkładać się "podwójnie", tzn. wyciąga jednocześnie tylne, jak i przednie łapki :love: .
gren pisze:Świetne wieści, tylko wątek do uratowanych trzeba przenieść.
Czekamy na foty jak się już panny zaklimatyzują :)
Wątek owieczek zgłosiłam do przeniesienia do uratowanych już wczoraj ( po co czekać, skoro świnki są w takim dobrym domku :D )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”