Strona 267 z 428

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 12:46
autor: joanna ch
Matko co za gigantyczny świniak ...
Nie, takie doświadczenia jak uwiecznione na zdjęciach są mi zupełnie obce, moje babeczki przyczajają się w klatce zazwyczaj, czasem połażą trochę dookoła ale generalnie bardzo szybko hopsają z powrotem. Presję psychiczną w sprawach karmienia wywierają ale z dystansu, tzn Bunia wystaje z klatki wsparta na dwóch łapkach i się drze, albo czasem obie się drą. Masakry po domu nie robią, oczywiście oprócz sikania i kupczenia w okolicach klatki. Jakbym zostawiała jakieś siana, pokarmy w zasięgu ich zębów to oczywiście byłoby rozerwane i obsikane od środka, ale już nie mają takich okazji. Ewentualnie chciałyby wleźć do torby ze śmieciami trocinowymi ale też nie mają już okazji.
A z pokoju nie wyjdą za nic, parę razy wystawiłam je do salonu to siedziały w jednym miejscu przerażone aż je postawiłam trochę bliżej i nakierowałam dziobem w stronę drzwi od pokoju... :levitation:
To już rok minął a one wciąż są codziennie prawie przekonane że jestem jakimś seryjnym świniowym mordercą, co tylko czyha żeby je przerobić na kotlety... :glowawmur:

Fajnie byłoby mieć taką odważną świnię jak Ryan, żeby sobie łaziła swobodnie po chacie i wtykała wszędzie nosa...

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 12:54
autor: pour
Joanna,musisz na to poczekac :) niektóre świnki oswajają się bardzo powoli. Duzo je kolankuj, codziennie na jakis kocyk i lez z nimi., karm z reki. Ze zlego doswiadczenia wiem, że najbardziej prosiaki oswaja choroba niestety. Sama mam jednego dzikuska ale robi juz postepy. A jest ze mna prawie poltora roku. Poprzednim chlopakom polabo zajęło to niemal dwa lata. Wszystko zalezy od śmiałości swiniaka i pracy z nim.

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 13:01
autor: joanna ch
To prawda, jak były zaraz po operacjach i siedziały oddzielnie i z konieczności były brane na ręce kilka razy dziennie to bardziej były oswojone. I od tej pory jest lekka poprawa, czasem nawet nie drą się wniebogłosy jak je podnoszę :D Postęp :D

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 13:10
autor: kimera
Ryan robi fenomenalne stójki! Czy mogłabym pokazać jego zdjęcia na Guinea Lynx w wątku o stojących słupka świnkach?

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 13:29
autor: etycja
Obłędny jest. Ile razy dziennie karmisz te swoje łobuzy?

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 13:51
autor: martuś
Czy Twoi chłopcy nie mają za dobrze? Dostali własną, prywatną kołdrę? :shock:
ANYA pisze: Obrazek
Komu Ryan wystawia język? :szczerbaty:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 16:07
autor: Foggy
Ryan, to dopiero król świnia jest! :102: Jest niepokonany! :mrgreen: Pewnie też nie patrzy jak ktoś na niego idzie? Cziżi został prawie zdepnięty dwa razy i i tak trzeba na królewicza uważać :D

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 17:49
autor: Assia_B
Kołderka - najlepsze miejsce do wyleżu :love: U mnie też tak jest :)

Słodki ten Ryanek, jak Pieszczoszek :D Ale tylko z jednej strony :P

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 08 gru 2014, 19:30
autor: balbinkowo
Och, te stójki Ryana są bossskie :love:
W ogóle nie wiem jak to jest ale to imię bardzo do niego pasuje, jak na nie wpadłaś ANYA?
Miziaki dla chłopaków :buzki:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

: 09 gru 2014, 11:42
autor: ANYA
joanna ch pisze:
Fajnie byłoby mieć taką odważną świnię jak Ryan, żeby sobie łaziła swobodnie po chacie i wtykała wszędzie nosa...
Serio? swinie, ktora ciagle zebra o jedzenie, gryzie jak wejde mu w droge, drze sie na inne swinie bo mu przeszkadzaja a nie daj Boze jak go poglaszcze i nie dam smakolyku. Tak jak pisala Pour wyciagaj swinie jak najczesciej.
kimera pisze:Ryan robi fenomenalne stójki! Czy mogłabym pokazać jego zdjęcia na Guinea Lynx w wątku o stojących słupka świnkach?
Kimera pewnie, ze mozesz. Bierz co chcesz. Bedzie mi milo a Ryan zrobi sie jeszcze wredniejszy z dumy
etycja pisze:Obłędny jest. Ile razy dziennie karmisz te swoje łobuzy?
Maja 2 posilki glowne skladajace sie z zieleninki + ciagle pelny pasnik + pelne miski (karma i ziola) + to co wyzebraja. No i jak robie obiad to tez zawsze im cos do dzioba powpada.
martuś pisze:
Komu Ryan wystawia język?
Do kamery :D Powiedzial:chcesz fote to masz!
Foggy pisze:Ryan, to dopiero król świnia jest! Jest niepokonany! Pewnie też nie patrzy jak ktoś na niego idzie? Cziżi został prawie zdepnięty dwa razy i i tak trzeba na królewicza uważać
Ryana zdepnac?! Stracisz noge :laugh:
Assia_B pisze:
Słodki ten Ryanek, jak Pieszczoszek :D Ale tylko z jednej strony :P
Bo kazdy ma dwie twarze :D
balbinkowo pisze:Och, te stójki Ryana są bossskie
W ogóle nie wiem jak to jest ale to imię bardzo do niego pasuje, jak na nie wpadłaś ANYA?
Eh to byl przypadek. Zaczelam spotykac sie z kolega z pracy, a ze moje dziecko bywalo u nas w biurze to Misiek znal Briana juz wczesniej. Kupilam swinke i moj kolega odwozil mnie do domu (tydzien wczesniej zaczelam sie spotykac z Brianem). Misiek byl z nami bo to on wybral swinke, ktora mi sie wybitnie nie podobala. W drodze zapytal sie czy swinka moze miec na imie Brian z ja na to to moze lepiej Ryan jak jego ulubiony kolega ze szkoly? I tak zostal Ryan.


Teraz jestem zajeta ma maxa bo musze sie wyrobic z zaliczeniami, ale jak skoncze to nagram wam filmik z moim zlosnikiem. Np jak zamiatam i chce go przesunac...