CAVIARNIA

Ojejku Szkoda. Mocno kciukamy, żeby było ok!

Ojejku trzymajcie się.
A ja za Szkatułę oby było już tylko lepiej.

Ojej, smutne wieści! Oby było coraz lepiej

Sam fakt ze nie ma oka nie jest tragiczny bo taka wredotka sobie doskonale poradzi no ale ten ropien jest martwiacy. Dziwne ze jej oczko wycieli przy ropniu I ze antybiotyki nie pomogly.
Mam nadzieje ze szkatula jest jeszcze silniejsza niz wredniejsza I szybko dojdzie do siebie
Dzima a moze jej sie cos tam dzialo od dluzszego czasu I dlatego ganiala ze zlosci dziewczyny?

Smutne wieści, szkoda oczka
Dzima, ja myślę, że wygląd Szkatuły będzie teraz idealnie pasował do jej charrrakterrku
Kciukamy mocno aby wszystko zagoiło się jak trzeba a ropień nie ponowił się
Buziaki dla Szkatułki

Aj te świniaki...co i rusz wyskakują z jakąś niespodzianką. Oby z pacjentką już było tylko lepiej

Duże kciuki za Szkatułe da radę, tj Milo. A Maxi Zoo tez lubię,duzo tam nakupowałam jest u mnie na osiedlu. Mam tam znajome panie, które nawet zachęcają do adopcji gryzoni i podaja adres naszego forum (zostawiłam tam pare kalendarzyków ).

przykro mi bardzo.. miałam jednak nadzieję, że uda się oczko uratować..
trzymamy nadal całą gromadką kciuki żeby zaczęłam szybciutko ładnie jeść

Dzima pisze:obiecuje zapozować do sesji jak wypięknieje.

Szkatułka czy z oczkiem, czy bez i tak jest prześliczna wycałuj ją ode mnie, wredotke kochaną

Oby szybko doszła do siebie Teraz będzie bardziej autentyczna jako herszt bandy

katiusha pisze:Teraz będzie bardziej autentyczna jako herszt bandy

To chyba będę musiała jej sprawić taką piracką opaskę