Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 03 wrz 2015, 20:06
No, ale podszczypywanie, ciągłe gadanie, mruczenie itp. to u mnie codzienność
O, właśnie się ganiają, bo obydwoje chcą usiąść na jednej i tej samej "wysepce" z kostek brukowych. Co z tego, że obok mają identyczną?
A jeszcze powiem, że mam jakieś felerne sianko od p. Roberta. Połowa worka była ok, a ta druga... Masakra. Wszędzie jakieś kolce, pół wora do wywalenia


A jeszcze powiem, że mam jakieś felerne sianko od p. Roberta. Połowa worka była ok, a ta druga... Masakra. Wszędzie jakieś kolce, pół wora do wywalenia
