Strona 262 z 466
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 23 sie 2015, 20:29
autor: Dropsio
Martwi mnie właśnie to, że nie wiem czy każdy lek może być stosowany w pyszczku

Octenisept można, ale jak z innymi? Pogadam z tatą, bo w końcu "[...]przed użyciem skonsultuj się z farmaceutą[...]"
Także dortezka - zapraszam do Zwierzyńca w piątek koło 12 na mizianie Cośka

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 23 sie 2015, 21:44
autor: Asita
Dropsio pisze: Kurcze, miałam kiedyś fajny krzaczek, ale Drops zjadł

Normalnie przypomniało mi się z dziecięctwa mego, jak mieliśmy świnie a ja lubiłam sadzić z nasionek po owocach roślinki. Posadziłam awokado i jabłko. A świnie chodziły sobie po pokoju swobodnie...I Dyzio mojej sister zeżarł moją mini jabłonkę.....

....
Trzymam kciukasy za mordeczkę, niech szybko wyzdrowieje

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 25 sie 2015, 23:04
autor: Dropsio
Sytuacja sprzed chwili - siedzę sobie grzecznie przed komputerem, słyszę że coś się skrada. Czuję, jak coś (a raczej Coś) łaskocze mnie po stopie wąsami... Po czym błyskawicznie zawraca i zrywa się do biegu, łapki bugsują po śliskiej podłodze, ucieka jak się da najszybciej jakby go wściekły Drops gonił. Kurczę, umyłam się co dopiero, aż tak czuć?

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 26 sie 2015, 7:22
autor: katiusha
"Lalalala..Idę na łowy sam, tamtamtam! Znajdę jadła cały kram, tamtamtam! Oooooo tu coś widzę..jakby małe marcheweczki wystające z "czegoś" ..Coooo to za dziwny zapach..SNIF..SNIF...
HYYYYYYYYYYY!!!!!! TO KOŃCZYNA POTWOOORA!!!!"
"RUUUUUN FOR MY LIFEEEEE!!!!!!! DDROOOOPSIOOOO HILFEEEEE!"

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 26 sie 2015, 21:45
autor: Dropsio
Ekhem...

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 26 sie 2015, 21:48
autor: pastuszek
Ktoś tu chyba niedokładnie umył między paluchami

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 26 sie 2015, 22:06
autor: Dropsio
Ejj no!

Starałam się!

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 27 sie 2015, 7:51
autor: Assia_B
Padłam
Może on chciał się przywitać?
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 27 sie 2015, 12:01
autor: Dropsio
Nie wiem co robić. Obejrzałam wczoraj z grubsza cośkowego pysia - strup się nie odnawia, zarasta futerkiem. Ranka w mordce się zagoiła, jest tylko trochę stwardniała skórka, to żółte w okół niej też gdzieś wcięło. Stan na dzisiaj - identycznie. I nie wiem, czy targać go ze sobą do tego Wrocka, czy nie. Mama twierdzi, że bez sensu, że jak się coś z Cosiem będzie działo, to wtedy pojedziemy do weta, a na razie nie ma po co go stresować

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
: 27 sie 2015, 12:18
autor: Chryzantem
sprawdź wieczorem i jutro, jeśli go to nie boli/nie sprawia trudności w życiu to chyba możesz darować. ale w sumie coś w pyszczku to może być zaczątek jakiegoś grzybka, więc kontrolowanie jest niezbędne