Re: Przyjaciele Lorda Pontusa
: 26 sie 2018, 16:23
Kłamać? Ja? To się nie pokaże 
BTW masz u mnie matę i coś tam jeszcze w tej torbie, co się zapomniało
Zse spraw domowych nieświńskich:
Były dwa dni u mnie dzieci, przepakowujące się przez podróżą w jakieś azjatyckie szalone góry, dzisiaj przy foliowaniu plecaka zięć mój upuścił sobie na nogę 18 kilo ze stelażem. Loczek do tej pory ma traumę i nie wychodzi spod półki

BTW masz u mnie matę i coś tam jeszcze w tej torbie, co się zapomniało

Zse spraw domowych nieświńskich:
Były dwa dni u mnie dzieci, przepakowujące się przez podróżą w jakieś azjatyckie szalone góry, dzisiaj przy foliowaniu plecaka zięć mój upuścił sobie na nogę 18 kilo ze stelażem. Loczek do tej pory ma traumę i nie wychodzi spod półki
