Strona 27 z 57

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 16 kwie 2014, 13:35
autor: ANYA
Musisz czesciej pisac jak jest zle ;) mi swinki umieraly kilka razy a potem sie okazywalo, ze w sumie nic im nie jest. Chcialabym zeby tak bylo w Twoim przypadku.
Powiem Ci, ze tez nie pozwolilabym wyrwac zebow swince, bo nie widze sensu zeby na sile ratowac swinke po to zeby zyla w bolu i cierpieniach. Ale poki co nie jest tak tagicznie i mam nadzieje, ze bedzie lepiej. Cuda sie zdarzaja.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 16 kwie 2014, 13:49
autor: kimera
Mocne spiłowanie zęba przynajmniej zmniejszy nacisk na chory korzeń, co zmniejszy ból i pozwoli na leczenie ewentualnych ropni.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 16 kwie 2014, 13:54
autor: Skiti
Cuda się zdarzają! - naprawdę się zdarzają. Moja Mania była w tragicznym stanie i udało mi się ją uratować. Ja się już z nią zegnałam i ryczałam, a tu po kilku dniach prawie z dnia na dzień się poprawiło. Busia wygląda cały czas całkiem " w porzo", tylko to niejedzenie. Mam nadzieję, że i tym razem się uda :) Ech, stado mi się starzeje...

Kimero - nie pomyślałabym. Busia miała trochę spiłowane trzonowce, więc może dlatego lepiej się poczuła. Porozmawiam o tym z wetką. Dobrze, że piszesz.

Dziękuję wszystkim za wsparcie :buzki:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 17 kwie 2014, 7:54
autor: Skiti
Jutro zasuwam do lepszego weta, niż mój. Od razu wezmę Luszkę na korektę trzonowców.Wczoraj Buśka pojadła trawę.

Edit: moja wetka z Grudziądza powiedziała mi tak samo jak kimera - konkretne spiłowanie trzonowców. Faktycznie, wcześniej też mi o tym wspominała, ale ja ją opacznie zrozumiałam. Kurczę, czyli pojęcie dziewczyna ma :) Dziś nawet do mnie zadzwoniła! Powiedziałam o tym, że wybieram się jeszcze do Torunia do dr Sucheckiego. Mówiła, że jak najbardziej, że ona miała u niego praktyki i poleca. Mam się do niej odezwać jak będę po. Przypuszczam, że może powiedzieć to samo, ale będę spokojniejsza.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 19 kwie 2014, 20:46
autor: Miłasia
Wielkanocy jak bajka
i smacznego jajka,
tęczowych pisanek
i dyngusa cały ranek,
słońca wiosennego
i uśmiechu promiennego!

Życzy Miłasia z Tosiulkiem :buzki:



Obrazek

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 28 kwie 2014, 16:37
autor: Skiti
Dziś ok. godziny 16:00, w moich ramionach odeszła mała kuleczka Busia... Nie mam siły nic pisać. Jestem zdruzgotana...

Śpij słodko mój baranku... :candle:
http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=71&t=2477

Ostatnie zdjęcie razem...
Obrazek

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 28 kwie 2014, 16:49
autor: Roksi147
Zdjęcie trzech dziewczynek przeiękne :love: .
Skiti trzymaj się cieplutko.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 28 kwie 2014, 19:38
autor: Skiti
Dziękuję.

Czemu świnki nie mogą żyć sto lat? Tyle razy trzeba przeżywać śmierć swoich przyjaciół. To tak bardzo boli... Tak bardzo!!!!
Tym bardziej boli, bo każda ma inny charakter. Człowiek zakochuje się w danym charakterze i wie, że drugiej takiej świnki
nie będzie. Moje serce umiera z żalu.

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 28 kwie 2014, 20:00
autor: boe22
Może to marne pocieszenie- ale źle myślisz Skiti!
Gdyby ona przeżyła Ciebie , to też by cierpiała, tak jak teraz Ty, albo bardziej. Ty jakoś sobie poradzisz- zwierzak jak mocno przywiązany- mógłby z tym sobie nie poradzić nigdy!
Na pewno miała dobre życie pod Twoją opieką! Liczą się te dobre wspólnie spędzone chwile, bo życie składa się z chwil!
:candle:

Re: Małe świnkowe osobistości =)

: 28 kwie 2014, 20:38
autor: zagli
Nie mogą żyć 100 lat, bo by płakały po nas, a są za dobre żeby płakać :(
Skiti, bardzo współczuję :pocieszacz: