Dropsio pisze:Dortezka powraca! Dawaj fotki włochatych zadków i Pigi. Teraz!

no ładnie.. czyli chociaż Pigi nie ma włochatego zadka
nie ma zdjęć żadnych nowych

nie było kiedy nawet pstrykać.. Pipki sobie odpoczywają po kolacji, Pigunia też. Dziś ma te oczka bardziej wyłupiaste (są takie dni, kiedy oczko jest lekko powiększone, a są dni, że bardzo). Ranka nadal spuchnięta. Jak dla mnie wygląda tak jak ze szwami, tylko szwów brak i są dwa małe strupki. Smarujemy rivanolem i Neomycinum a przy każdym dotyku tego Pigi szaleje.. wykręca się, rzuca do gryzienia (ale gdy czuje, że to moja ręka to stara się aby zęby we mnie nie trafiły)..
a od tamtego możecie mi wierzyć, że się nie uzależnię
