Strona 257 z 627

Re: Puchate Siły

: 15 gru 2016, 17:37
autor: porcella
no już by się przestali wygłupiać!

Re: Puchate Siły

: 15 gru 2016, 17:59
autor: sosnowa
Co nie?

Re: Puchate Siły

: 18 gru 2016, 8:15
autor: sosnowa
U nas się dzieje. Ale na plus. :102:
Nie pisałam wcześniej bojąc się zapeszyć,
Wczoraj późnym wieczorem odebrałam z Dworca Zachodniego pudełko w regionalne wzory wypełnione pachnącym sianem i jeszcze bardziej sensacyjną zawartością.
Zamieszkała z nami Kresyda, aka Proza z Szalonego Chlewika, urodzona 9 sierpnia tego roku samiczka CH teddy. Wspaniała hodowczyni, która nie sprzedaje swoich emerytek i rencistek, szuka również domów adopcyjnych dla niehodowlanych młodych. Dla malutkiej szukała domu bardzo świniolubnego i z doświadczeniem, cieszę się bardzo, że nas wybrała. Proza/Kresyda urodziła się bez funkcji życiowych, jej siostrzyczka Poezja żyła tylko kilka dni. Proza dała radę, ale urodziła się mając, cytuję: "jakiś dziwny kręgosłup - wygląda jakby nie miała szyi, za to przedłożoną kość ogonową - na szczęście wraz ze wzrostem wada postawy pomału się koryguje. Miała też dodatkowe, szczątkowe palce, ale już obcięte. [..] Jej matka miała zatrucie ciążowe, więc mała urodziła się przytruta i nieco "wymięta". Odkarmiana była ręcznie i dość długo wisiała między niebem a ziemią - na szczęście definitywnie zdecydowała zostać. Miała sporą wadę postawy, ale z czasem się wyrównała i teraz ma tylko odrobinę wystający kręgosłup w części lędźwiowej". Jej mama przeżyła, choć też z trudem, zostaje oczywiście w domu.
Burakura zrelacjonuje dzisiejszy dzień.

Mała jest czarną otterką, czyli ma jasne wokół oczu i na pysku plus brzucholu. I jest w trakcie przepierzania :D . więc na kuprze ma puch dzidziusiowy, a na plecach dorosłe, ale jeszcze krótkawe. Robiolbrzymie boby, więc przewód pokarmowy jak Geralt, jelita jak rury. Boby Grawy wyglądają przy nich jak mysie bobki.

W naturze te znaczenia są jaśniejsze i bardziej beżowe

Obrazek

Re: Puchate Siły

: 18 gru 2016, 13:35
autor: joanna ch
Gratulacje, też kiedyś chciałabym mieć świnię od Zofii :love:

Ale jak to z tym przepierzaniem?

Re: Puchate Siły

: 18 gru 2016, 13:43
autor: Chocolate Monster
:love:

Re: Puchate Siły

: 18 gru 2016, 13:49
autor: porcella
Łał, ależ futrzata! Bo co do reszty, to - chapeau bas!

Re: Puchate Siły

: 18 gru 2016, 20:24
autor: Burakura
Jutro się wypowiem bo już późno

Re: Puchate Siły

: 18 gru 2016, 23:32
autor: Pulpecja
Gratuluję doświnienia! Czekam niecierpliwie na relację z przyjazdu księżniczki :love:

Re: Puchate Siły

: 19 gru 2016, 11:25
autor: sosnowa
Jak rozumiem przepierzanie to zmiana puchu niemowlęcego w dorosłe futro, ale kto wie,może także okresowa wymiana pokrywy włosowej. Nie miałam nigdy do czynienia z tą rasą, mało kto zresztą miał. A us teddy trafiały do mnie dorosłe lub prawie dorosłe. Grawa się non stop przepierza :lol: z lekka ,sądząc po naszych ciuchach, ale nie widać, żeby robiła się kiedykolwiek mniej futerkowa, no chyba, że wkroczy Wstrętne Babasko z Nożycami w Ręku, znaczy się ja :D
A tak w ogóle, to Grawa ostatnio ważyła 818g :jupi: :jupi:

Re: Puchate Siły

: 19 gru 2016, 11:43
autor: kimera
Teddiki wyjątkowo długo się rozwijają. Hodowcy twierdzą, że w pełni dorosłe i wykształcone są dopiero w drugim roku życia. Pewnie wiąże się to też ze zmianą okrywy włosowej.
CH teddy są rzadkością, gratuluję. Śliczny boberek!