CAVIARNIA

Zapisz sobie gdzieś w telefonie czy na jakiejś kartce BATERIE!!! Bo ile można chodzić po baterie a wracać z czymś dla prośków:D
Ja to chyba nie dałabym rady smarować taką ranę śwince, jakbym już musiała to bym poprosiła mamę albo narzeczonego. Jak moja poprzednia świnka już chorowała to tak było mi jej szkoda, że samo patrzenie na nią mnie bolało:( słabeusz jestem i już.

Chanel dzieki. Zapomnialam o bateriach i pojechalam jeszcze raz. Ale kupilam sobie zyrandol a chlopakom suszone ziolka i swieza miete. Dotarla tez dzisiaj sieczka
Ogarne sie bo dopiero weszlam, zjem odpoczne i wieczorkiem porobie foty.
Alfie jest nie w sosie chyba go boli, ale dalam mu ziolka (moglam zalatwic mu cos mocniejszego ) i dostanie miete, sieczke, warzywka i moze zapomni.

EDIT: dotarly tez vitaminki beaphar i kupilam rivel na ta ALfa ranke ale vet tez mi dal cos innego.

A nie mówiłam? Kupi no wszystko, dosłownie wszystko tylko nie baterie bo za ciężkie. Ale zwracam teraz honor, skoro specjalnie wracałaś po BATERIE a masz
Ps. Jak dla mnie to już wieczór nastał gdyż cicho, ciemno Czekamy !!! Inaczej foch będzie!

Ania jak zwykle, pójdzie do karme, wróci z chomikiem, pójdzie po mięte, wróci z sofą albo żyrandolem

Racja pour Strach Anyę na zakupy wypuścić
Alfik

Anya, wiesz że już jest to "dzisiaj'?


Dla mnie to największa kara - wracać się po coś. A że robię to praktycznie codziennie, to już inna sprawa

Oj, po to kobieta zarabia, żeby sobie i futrzakom przyjemności robić!

NArzie wstawie foty Alfa bo ogladam z Tz-em the conjuring





Alf dzisiaj byl naprawde dzielny. Wlasnie wyczyscilam mu ta rane i nalozylam nowy zel, dostal tez antybiotyk i arbuza na ktorego sie normalnie rzucil

Noo, należał się chłopakowi arbuz za taką dziurę w zadku... Żeby go tylko nie bolało

A ja po ciuchutku czekam na fotki Ryana...

Ojej!! Rana straszna. Mogłaś uprzedzić że zdjęcia drastyczne dajesz Bidulek JEstesmy z Toba ALfik!!!

Łojoj, biedniuszek... I to ma mu zarosnąć??? Na takim obszarze???