Strona 253 z 445
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 21:10
autor: balbinkowo
ojj, to dobrze

Pigi była dzielna, Duża była dzielna, Duży pewnie też
Biedny Dyzio

ale może to coś wyjaśni, dlaczego maluch nie je

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 21:23
autor: Asita
Super Pigi dzielna

Duża też

Buziaki dla Was
Biedny Dyzio....na pewno Pigi go wspierała przez ścianę kwikami

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 21:34
autor: Dropsio
No jasne, że gładko poszło! Pigi na pewno nie narobiła rabanu, nie próbowała rozrabiać
Teraz tylko zdrówka i szybkiego przybierania na wadze! I miłego powrotu do koleżanek

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 21:51
autor: dortezka
Dropsio pisze:No jasne, że gładko poszło! Pigi na pewno nie narobiła rabanu, nie próbowała rozrabiać
No Pigi na pewno nie
Pigi nie kwikała tylko jak usłyszała Dyzia to ją nosiło. Ona zawsze jak słyszała kwik którejś z dziewczyn to biegła na ratunek

No ale póki co jeszcze do klatki nie wraca

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 21:55
autor: Asita
A jak brzusio wygląda, dobrze?
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 22:34
autor: Siula
Dobrze,że serduszko Balbinki zdrowe. Pigulka oczywiście dzielna świnka, brawo! Niech się ładnie wszystko zagoi.

Pewnie,że pocieszała Dyzia,że to dla jego dobra i w ogóle

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 23:27
autor: dortezka
Asita pisze:A jak brzusio wygląda, dobrze?
dziś nie patrzę bo.. się boję

jutro będę oglądać bo będę smarować
normalnie dziś zaistniałam na świecie i sobie fb założyłam.. ciekawe czy czasami szybciej go nie zlikwiduję niż założyłam

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 29 sty 2016, 23:43
autor: Dropsio
Ooo, to rzeczywiście zaistniałaś
Fajne grupy zą na fb - Świnki Morskie (na których adminem jest Lilith

) i Zakochani w świnkach morskich. Polecam

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 30 sty 2016, 0:55
autor: pastuszek
dortezka pisze:Gładko poszło*

szwy zdjęte, obyło się bez łyżeczkowania i dostaliśmy antybiotyk do smarowania. Chyba obyło się też bez większego bólu.. większy był za ścianą gdzie pobierano krew Dyziowi

Pigi jak usłyszała ten krzyk to chciała biec na pomoc..
* i nie słuchajcie pastuszkowej jakby pisała, że było inaczej

Przecież on tak specjalnie, żeby zwierzaki w poczekalni blady strach obleciał

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
: 30 sty 2016, 13:31
autor: Asita
Dortezka, to teraz pochłonie Cię narkotyczny fb i nie będziesz już tu pisać

i ja nie będę wiedziała, co u Was, bo na fb nie jestem....

i nie będę....