Strona 253 z 351
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 13 maja 2018, 18:59
autor: pucka69
No ja bym mogła też ale wiesz, wyjeżdżam na 3 tygodnie od 1 lipca.
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 13 maja 2018, 20:25
autor: Ronek
Ja mogę wziąć jednych, tym bardziej że przywiązałam sie do myśli, że nasza trójeczka przehotelikuje w sierpniu u Ciebie. Klata duża sie zmieści, 100 mam wolną i reszta też się znajdzie. Tylko nie powinny być to zwierzaki z chorobami leczone już w mv, bo tego nie ogarnę organizacyjnie, za daleko. Leczenie w Ogonku luzik. W podanym czasie wyjeżdżamy tylko raz na półtora dnia, więc nic się świnkom nie stanie.
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 13 maja 2018, 21:04
autor: porcella
Ronek - dziękuję! czy jedni, czy drudzy, będą to labosamczyki, zdrowe, choć dzikie, bo malo caszu, wiesz...
A w razie tfu tfu czegoś, to wetki z Mv prześlą do Ogonka co trzeba.
A sierpień - oczywiście! Pamiętam.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 14 maja 2018, 10:46
autor: Ronek
No to git, z takimi laboistotkami narwanymi mamy już doświadczenie, fajnie galopują.
Odezwij się na priv w sprawie przejęcia towaru (data itd.), to się już domówimy.
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 14 maja 2018, 20:12
autor: porcella
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 14 maja 2018, 22:37
autor: Beatrice
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 15 maja 2018, 5:23
autor: porcella
Będą również na wakacjach - u przyjaciół
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 17 maja 2018, 18:52
autor: porcella
Zaraz jedziemy zdejmowac szwy... O ile jeszcze coś zostalo do zdjęcia

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 17 maja 2018, 20:30
autor: sosnowa
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Loczek po operacji
: 17 maja 2018, 22:19
autor: porcella
Został jeden supełek, dr Ola zdjęła.
Wzięłam też na próbę lespewet, bo to Loczysław lubi, a Rubenalem pluje. Może ktoś potrzebuje rubenal?
a teraz uwaga ... Tadam! Loczek waży 960g! Dwa tygodnie temu ważył 860. Nie ma jak drobna operacja
