Strona 251 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 11:05
autor: dortezka
ok, czyli znów panikuję?
choć wiecie, wolę panikować, niż coś przegapić.. przekitrane mają ze mną te świnie :102:
balbinkowo pisze:No, mniej więcej tak, tylko bardziej czerwone było u nas. Ale z zewnątrz to wam chyba dał szwy niewchłanialne, bo te nasze były fioletowe i miękkie, a te widzę że są zielone
tak, tak.. u nas z zewnątrz są zwykłe, takie żyłki, stąd ogólnie ma być ich ściąganie.. a odczyn jest na te środkowe.. mi coś gadał o tym, że te środkowe będą same wychodziły przez rankę.. tylko jak to z zewnątrz się zarosło, to jak to ma wyglądać to wychodzenie? będą jej otwierali? na żywca? :shock:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 12:18
autor: balbinkowo
Wiesz co, u Balbsi to te zewnętrzne powłoki się nie zrosły do końca, ciągle strupki odpadały w niektórych miejscach, bo pod spodem zbierała się ropka, dlatego miał możliwość wycięcia tych szwów z głębszych warstw. Dopóki nie wyciął ich wszystkich to się nam to babrało. Ale za to teraz... wygląda to naprawdę dobrze :102:
No i pisałam do porcelli bo miała również świniaka z uczuleniem na te szwy, tymczasa Ikera, ale u niego było dużo gorzej, właśnie z ropniem, babrało się to. Ona mi poradziła aby obmacywać ranę i sprawdzać, czy pod skórą nie dzieje się coś niedobrego, nie zbiera się ropa itp. Sprawdzałam codziennie. :roll:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 20:31
autor: martuś
Jak dla mnie też nie wygląda to tragicznie :buzki:
Skoro dwie świnki w tak krótkim czasie maja uczulenie na te szwy to może powinien zmienić producenta :think:

PS czemu złapaliście Pigi do zdjęcia w czasie robienia bobka? :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 22:03
autor: dortezka
martuś pisze:PS czemu złapaliście Pigi do zdjęcia w czasie robienia bobka?
:rotfl: zauważyłam dopiero jak napisałaś :rotfl:

tylko on mówi, że patrząc na rok w tył kroił z 300 świnek a problemy ze szwami miało 4.. po czym dodał to z tymi ulubionymi pacjentkami :szczerbaty:

byliśmy na echu serduszka. Okazało się, na całe szczęście, że Balbisia serduszko ma zdrowe. Ogólnie w klinice był mega haos, wszyscy biegali od pokoju do pokoju i wśród biegających doktorek zobaczyliśmy dr Kasię która kiedyś pracowała z naszym F (a zniknęła jakoś tak po naszej wizycie gdy dowiedziała się ile od nas F bierze za 6 świnek :redface: na następnej wizycie nie było jej, połowy krzeseł w poczekalni i połowy plakatów..)..
z Balbisią dostaliśmy zalecenie by zrobić prześwietlenie, skoro kaszle (choć może babeczka mnie źle zrozumiała.. Balbi nie siedzi i nie kaszle, tylko odkaszlnie np raz dziennie, czy raz na dwa dni) bo może to być coś w płucach. Zrobimy, zobaczymy, ale to już może poczekamy do lutego.. za to jutro zdjęcie szwów u Pigi :?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 22:31
autor: Asita
Och jak dobrze, że serduszko zdrowe :jupi:
Nie kumam tego zniknięcia wetki....że za dużo bierze za 6 świń czy za mało?

Za Pigulkę :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 22:33
autor: Dropsio
Super, że to nie serducho :D Może jakieś uczulenie...?

Za Pigi! :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 22:43
autor: dortezka
wy trzymajcie też za mnie cobym nie mdlała jak balbinkowo bo nie będzie P do reanimacji :laugh:
Asita pisze:Nie kumam tego zniknięcia wetki....że za dużo bierze za 6 świń czy za mało?
raz trafiliśmy na nią.. po obcięciu pazurków, pomacaniu, pozaglądaniu itp siadła, patrzy na nas i pyta jak nas F liczy.. bo to tyle świnek, że chyba jakiś rabat musi nam dawać po znajomości.. i pyta ile F zawsze bierze.. a my, zgodnie z prawdą, że 20zł :redface: zrobiła wielkie oczy i wzięła 20.. chyba się potem F oberwało, może się pokłócili, że w ogóle nie zarabiają jak on tak pacjentów liczy? nie wiem, fakt, że to był ostatni raz jak ją tam widziałam, a pracowali razem długie lata i razem rozpoczynali swoją karierę jako weci.. żałowałam potem, bo mogłam skłamać, ale nie pomyślałam :glowawmur: no i po tej wizycie też zmusiliśmy F żeby brał 10zł od świnki. W sumie, taka wizyta powinna kosztować nas minimum 120zł..

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 28 sty 2016, 22:46
autor: balbinkowo
Eee, jak nie będzie P. to nie mdlej :lol:
Ja również się cieszę że Balbinka w porządku z serduszkiem :D
I trzymam kciuki za jutro :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 29 sty 2016, 7:30
autor: Assia_B
Tak trochę głupio wyszło... Z drugiej jednak strony ma trochę racji, że 20 zeta to jednak mało. Powołanie to jedno, branie mało jest miłe, ale z drugiej strony o utrzymaniu gabinetu, domu i rodziny też trzeba myśleć...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 29 sty 2016, 8:09
autor: Asita
Moja wetka bierze różnie. Raz 10 zł za obie (znaczy, jak z Alfikiem jeździłam, bo z Mietkiem jeszcze nie byłam), raz 25zł, jak płaciłam za badania jednego dużo, to kontrola drugiego już była gratis. W sumie to ciężko im chyba liczyć. Bo tak to idzie jeden pies albo jeden kot. A tu idzie 5 świń...Wielkościowo wychodzi nawet mniej niż 1 pies :lol: