Strona 26 z 31

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 16 lip 2018, 9:09
autor: milkiwaj
smacznego :)
Coco wczoraj jadła ze mną kisiel wiśniowy, taki przeze mnie zrobiony glut w sensie na kwaśnych wiśniach, mniam ;)

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 17 lip 2018, 3:50
autor: Beatrice
No może aż tak nie eksperymentujcie...
Białe łapki machaja naszym przyjaciółkom :love: :buzki: Foczce i Kwoczce!

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 17 lip 2018, 12:00
autor: ViaCaVia
Och, dziękujemy, dziękujemy!!! Też machamy i przesyłamy całusy! :buzki:
Niezła historia z tymi wiśniami :szczerbaty:
Kwoczka i Foczka nie lubią owoców. No może (w ramach zmiany smaczku) czasem jabłuszko, może gruszka, ale w sumie niechętnie.
Wytrawne z nich dziewczyny :D
A wczoraj taka przygoda:
na straganie kupuję dla Kwoki i Foki smakołyki, w torbie mam dwa opakowania sianka.
Pani sprzedająca warzywa zerka na sianko i pyta:
- Królik?
- Nie, świnka - odpowiadam.
Pani:
- Ooo, taka długowłosa czy normalna? :lol:

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 17 lip 2018, 14:26
autor: magmagpie
czyli Foka niechcący została w kategorii "normalna"
jak widać normalni też mogą być niezwykli :D

MAS chyba Cię uprzedzała, te modele nie są tanie w eksploatacji :D strasznie dużo sałaty palą :D

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 18 lip 2018, 7:05
autor: milkiwaj
Coco też nie bardo lubi owoce, trochę jabłka zje czy skórkę z arbuza łaskawie, ale różowego już właściwie nie tyka :roll:

Ja tak kiedyś w windzie, cała wiecha kukurydzy w ręku (tak troche pożyczona z pola :redface: )
i pani mnie pyta, czy mam królika ;)

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 18 lip 2018, 11:06
autor: ViaCaVia
Świnki z turbodoładowaniem :lol:
Właśnie planuję kupić im kawałek arbuza, ale czytałam gdzieś, że nie wskazane jest podawać go Świniętom, bo szkodzi na brzuszek?
Coś na ten temat wiecie? Kupię choć małą cząstkę, na smaczek..
Ech, zbliża się dzień postrzyżyn.. Kwoczka jakby przeczuwa, patrzy się podejrzliwie.. Dobrze, że choć Foka jest normalna :lol:

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 18 lip 2018, 11:43
autor: milkiwaj
gdzieś tylko czytałam, że pestek się nie daje, ale tak to pewnie jak ze wszystkim, żeby nie za dużo na raz

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 19 lip 2018, 7:26
autor: magmagpie
podstrzyżyny, jak u Piasta :D
Arbuzy - tu świnkowe upodobania zazwyczaj odbiegają od ludzkich - większość preferuje skórę, różowe jest wdeptane w matę

odnośnie pestek - moi je chętnie wyjadają, a Nabox to dyniowy sęp - dla pesteczki z dyni (malutkiej, z dyni piżmowej) potrafi wisieć na kratach, na szczeście moi są milczącymi :) prosiami

kiedyś na jakiś grupach świnkowych spotkałam się z interpretacją
zboże = ziarno , ziarno= nasionko no i na podstawie tych przesłanek każde nasionko było złe, apage etc.Nawet len był już be, chociaż de fato chyba zbożem nie jest, w przeciwieństwie do kukurydzy. Arbuz idąc tym tokiem rozumowania zbożem nie jest, chociaż pestki ma. Moi jedli, zyją

do tej pory próbuję zrozumieć, dlaczego świnkom można podawać owoce wielopestkowe, a już jednopestkowe nie, więc zajadam brzoskwinie po kryjomu. Naprawdę nie potrafię zrozumieć przesłanek, ale gdzieś w głowie zakaz został ;) no i rozważam, może ktoś ma wiedzę i się podzieli?

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 19 lip 2018, 11:51
autor: ViaCaVia
Och! Świnka moja najpierwsza - Paciuś uwielbiał pestki z jabłka! Moja Mama przestrzegała, że to kwas pruski etc. i żeby mu nie dawać, no ale przecież Świnięta są wszystkowiedzące i wiedzą, co jest dobre, a czego nie jeść (no, może są wyjątki :szczerbaty: )
Później inne prosiaki jadły i brzoskwinie i borówki i czereśnie i truskawki. No, ale Kwoka z Foką wolą warzywka. Śmiesznie jest, daję do powąchania Kwoczce np. fasolkę szparagową. Kwoka wącha, nie jest pewna, patrzy na Fokę pytająco: "hm, no sama nie wiem.., co myślisz?", a Foka na to: "o, nom nom nom, spoooko, może być" :lol:

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]

: 19 lip 2018, 15:16
autor: martuś
Nic o arbuzie nie słyszałam :think: Od zawsze moim daję i chętnie jedzą różowy środek (pestki wydłubuję). Skóry za to nie chcą :szczerbaty:
Jeśli chodzi o owoce z jedną pestką to ponoć to jest mit i można dawać bo tak na prawdę to pestka jest szkodliwa a nie sam owoc. Brzoskwinie moje uwielbiają więc raz na jakiś czas dostają. Wiśni nie mam skąd wziąć więc nie wiem, śliwek się boję coby nie było wzdęcia a czereśni nie bardzo lubią