CAVIARNIA

Paczka od Urszuli doszła. Dziękujemy.
Mam problem z pakowaniem rozdymki, jutro chyba wreszcie wyślę. przepraszam

Uzbierało się 2114 zł - zostało przelane w dwóch przelewach, bo mi się jedna 1 zagubiła w akcji Jutro wkleję potwierdzenia.
Brakuje wpłaty jednej osoby.


Skarpety od Patrycji doszły, na przesyłkę od megi8989 czekam.
Edit: od megi też doszło


Czekam też na kontakt od Kanji i Haliny61 w sprawie wysyłki tego co ode mnie wylicytowały, ostatecznie sama się w weekend przypomnę

porcella pisze:Paczka od Urszuli doszła. Dziękujemy.
Mam problem z pakowaniem rozdymki, jutro chyba wreszcie wyślę. przepraszam

Nie spieszy mi się. Właśnie idę na leczenie radiojodem i wyprowadzam się z domu na dwa tygodnie. Paczkę odbierze ktoś z rodziny, ale wszystko jedno kiedy to będzie.

A to lepiej - tzn nie co do leczenia - mam nadzieję, że to nic poważnego?
Moja mama miała izotop wpuszczany w stawy kolanowe i bardzo jej pomógł, ale gdyby w domu były dzieci, to też miala się wyprowadzić.
W takim razie dam znać, jak wyślę po bardzo starannym zapakowaniu nie chcę, żeby się kolce połamały.

Dziś doszła przesylka od megi8989, dziękuję!

porcella pisze:A to lepiej - tzn nie co do leczenia - mam nadzieję, że to nic poważnego?
Moja mama miała izotop wpuszczany w stawy kolanowe i bardzo jej pomógł, ale gdyby w domu były dzieci, to też miala się wyprowadzić.
W takim razie dam znać, jak wyślę po bardzo starannym zapakowaniu nie chcę, żeby się kolce połamały.

To tylko nadczynność z którą się męczę od dwóch lat. Jestem prawie cały czas wprowadzona w niedoczynność, bo jak tylko mam przerwę w lekach, to mam nawrót nadczynności. Mam nadzieję, że w końcu znikną problemy z wagą, trzęsące się ręce i inne atrakcje. Jeśli jutro badania wyjdą ok, to do domu wrócę dopiero 15. grudnia i jeśli Ci pasuje, to możesz dopiero wtedy wysłać paczkę

Przelane 2014 zł i 100 zł = 2114
Dziękuję wszystkim za udział

Nie mam kontaktu z Joanką z Torunia w sprawie odbioru norki.

Paczka od Sempreverde doszła.Fanciki wspaniałe!Bardzo dziękuję! Czekam na Porcellę i Puckę,ale rzecz jasna spokojnie,bez pośpiechu.Pozdrowionka dla Wszystkich!

Urszula, to może rzeczywiście wyślę po 11 grudnia, żeby się pakiecik już nigdzie nie pętał, popatrzymy, czy pocztą, czy kurierem.