Strona 26 z 36

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 24 cze 2017, 10:08
autor: PepusiowaMama
Bobki Zefirka po sianku i ziółkach już lepsze :like: Dzisiaj poszłam do niego z rękami pachnącymi Morfeuszkiem. Szelma wąchał je i kąsał ząbkami! Mam nadzieję, że to nie zapowiada tego, co czeka naszego prośka :pray:

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 02 lip 2017, 15:57
autor: martuś
Co tam u chłopców słychać? ;)

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 03 lip 2017, 12:26
autor: PepusiowaMama
Chłopaki ciągle "widzą się na odległość", ale i tak Zefirek udaje, że go nie ma. Morfeusz przykleił się do nas dosłownie, a i nosi go trochę erotycznie, bo piżmaczy na potęgę. Był też na ogródkowym wybiegu, nabiegał się, najadł trawki i zdrowo egzystuje. Zaś Zefirek je i najchętniej chowa się w domku, trochę lepiej wygląda i się rusza, ale do normy dzieli go odległość kosmiczna. W dodatku jakoś tak dziwnie pachnie. Bobki raz twarde, raz trochę mniej, pewnie przez nowe smaki. Dzisiaj dokładnie kontrola Zefirka u weta, mam nadzieję z pobraniem krwi i czekanie na wyniki odnośnie e.c. albo i innych pasożytów. Oby tylko wszystko poszło dobrze, żeby można było ich wreszcie łączyć!
Po wizycie u weta.
Stan ogólny Zefirka i stawów poprawił się. Wszołów już nie ma. Krew i boby pobrane do badania. Na wyniki, czy jest e.c. trzeba czekać 2 tygodnie :glowawmur: Pani doktor szanse ocenia na 50 % :?

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 05 lip 2017, 11:22
autor: sosnowa
Mocno trzymamy.

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 11 lip 2017, 9:50
autor: Pulpecja
Jeszcze tylko tydzień. Trzymam :fingerscrossed: za wyniki.
A tymczasem może parę zdjęć jednego i drugiego :świnka1: :świnka2:

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 11 lip 2017, 23:55
autor: PepusiowaMama
Ależ proszę! Czyhanie na świnki z aparatem to miła przerwa w zamartwianiu się. A powodów coraz więcej... Zefirek chyba (chyba na pewno) ma ataki padaczki (wykręca się, histeryczne drapie - stąd pewnie miał to zadrapane oczko; wywraca się i otwiera przy tym na oścież pyszczek; widok straszny, choć to trwa raptem po kilka sekund). Pierwszy taki incydent miał podczas ostatniej wizyty u weta na stole - pani dr uznała, że pewnie swędzi go po badaniu uszek, ale dzisiaj dał taki popis trzy razy! Przewaliłam tonę internetu. Przyczyny tych ataków mogą być różne: genetyka, stres, złe odżywianie i awitaminoza, reakcja na leki, guzek mózgu, uszkodzony układ nerwowy lub świerzb albo inne niewidoczne gołym okiem pasożyty skóry). Są leki, które łagodzą objawy padaczki (nie leczą) i chyba można z tym żyć, ale nie wiem jak długo. Nigdzie wprost nie napisano o związku padaczki z e.c, choć wspólnym mianownikiem jest uszkodzony układ nerwowy. Ja chyba osiwieję do tego poniedziałku :glowawmur: Zachciało mi się ratować świńskie nieszczęście...
Oto nasz pechowy bohater podczas obiadku. Za namową Morfeusza zza kratek mały przestał okupować domek :jupi:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A za to Morfeuszek za namową nowego koleżki nieoczekiwanie polubił marchewkę :o
Obrazek
Obrazek
Piękny jestem!
Tu moje zdjęcie ulubione. Z Feniem Morfeuszek oglądał TV, a z tatą... czyta, ale po cichu
Obrazek

Z świńskim pozdrowieniem dla wszystkich Waszych :świnka1: :świnka2: !

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 12 lip 2017, 6:36
autor: magmagpie
Ależ ten Zefirek jest śliczny, Morfeuszkowi nic też nie brakuje :)

Padaczka- nie ma leków które to leczą, są takie które łagodzą objawy. No chyba że marihuana :meeting: według niektórych

Miałam psa z padaczką. Jak już przywykłam do ataków, okazał się być tym samym super kochanym psiakiem.
Naprawdę Zefir nie trafił do Was przypadkiem. Bo takie rzeczy nie dzieja się przypadkiem, to jest trochę jak z dzieckiem, rodzi się dziecko i trzeba je brać z całym dobrodziejstwiem. Podejrzewam, że wszystko robicie jak należy, wspomagacie Zefirka jak trzeba, po prostu taki jego urok. Ale czy to znaczy że jest nie wart miłości??? Przecież ten gamoń mały rozbraja tą bezbronnością i myślę, że po tym co go spotkało i tak myśli że jest w raju :)

Więcej wiary w siebie, w końcu zrobiliście najważniejszy krok na drodze do lepszego życia dla Zefira :) daliście mu domek i miłość

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 12 lip 2017, 17:34
autor: martuś
Może po odżywieniu te ataki mu miną :fingerscrossed: Przy kolejnych badaniach krwi sprawdźcie mu tarczycę bo czasami od tego też mogą być ataki.

Mam 4letniego kota, który od dwóch lat ma padaczkę. Jest totalną sierotą, ofermą i ciamajdą do tego jest bardzo spokojny i grzeczny ale wszyscy go kochają właśnie za to jaki jest. Nie powiem, że jest to uciążliwe bo na dłużej niż kilka godzin go nie można zostawić, dwa razy dziennie trzeba mu podawać leki więc wakacje i wyjazdy całą rodziną odpadają :idontknow: Ale trudno wzięliśmy go i musimy tak dostosować nasze życie żeby jemu też było dobrze. On nie pchał się na ten świat, ktoś bezmyślnie go "stworzył" a teraz biedak cierpi przez chorobę więc chociaż niech opiekę ma dobrą :idontknow:

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 17 lip 2017, 12:58
autor: PepusiowaMama
Niestety Zefirek, schorowana pierdoła, ma EC :sadness: Będziemy go leczyć.
Chociaż serce mi pęka nie możemy go zatrzymać w domu na stałe z Morfeuszkiem, za duże ryzyko. Chciałabym założyć dla niego wątek adopcyjny, bo obaj panowie pilnie potrzebują towarzystwa, a to biedactwo szczególnie. Do kogo mam się zwrócić?

Re: Feniks [*] i Morfeusz - w DS

: 17 lip 2017, 13:12
autor: justynuszek
Biedny :(
Rozumiem, że zostaje u was jako DT do czasu znalezienia domku?